Ich cena ma wzrosnąć nawet do 25 procent To ostatnia szansa na wykupienie tańszych wycieczek zagranicznych – mówią przedstawiciele biur podróży. Od grudnia wyjazdy będą droższe. To oznacza, że ci, którzy zdecydują się kupić na przykład wycieczkę do Meksyku lub Tajlandii, będą musieli zapłacić o około 600 złotych więcej niż ci, którzy wyjazd kupili wcześniej.
Zawiniła obca waluta
Obecnie na rynku jest sporo promocji na wyjazdy zagraniczne. Jednak już od grudnia ma się to zmienić.
– Wzrost cen spowodowany jest przede wszystkim wysokimi kursami euro i dolara – mówi Elżbieta Błachno z biura podróży Omega Travel.
Wpływ mają także rosnące koszty opłat dodatkowych, które są wliczane w ceny wycieczek, jak na przykład polis ubezpieczeniowych.
– Nie mamy wyjścia – mówi pracownik jednego z białostockich biur podróży. – Musimy podnieść ceny, bo z właścicielami zagranicznych hoteli czy linii lotniczych rozliczamy się w dolarach i euro. To, co klienci wpłacili miesiąc czy dwa miesiące temu, nie wystarczy na pokrycie wszystkich kosztów związanych z podróżą – dodaje.
Wszyscy, którzy myślą o podróżach wakacyjnych, już teraz powinni się zdecydować na wykupienie wycieczki.
Ucierpnią biura podróży
– Szczególnie w obecnej kryzysowej sytuacji trudno jest przewidzieć, jak różne kryteria: waluty, paliwo oraz inne dopłaty, zachowają się w najbliższym czasie – mówi Tomasz Mosiejewicz, specjalista ds. podróżniczych w Orbis Travel.
Większość biur podróży gwarantuje, że do końca listopada ceny wycieczek nie ulegną zmianie.
Niektóre z nich swoim klientom gwarantują tzw. klauzulę niezmienności cen.
– To znaczy, że jeśli klient zdecyduje się na zakup wycieczki, to jej cena nie ulegnie zmianie – mówi Elżbieta Błachno z Omega Travel. – Nie jest ważne, czy podrożeje ropa, czy też podskoczy kurs euro, klient nie musi dopłacać do wycieczki, czyli na niej nie straci – dodaje.
Zdaniem ekspertów, prawdziwe skutki wahań kursowych poznamy dopiero w przyszłym roku. Ale już teraz wiemy, że podwyżki cen wyjazdów zagranicznych wpłyną na liczbę wojaży w przyszłym roku. Biura podróży, które przygotują za dużo ofert, mogą na tym ucierpieć, ponieważ zostaną zmuszone do sprzedaży imprez poniżej kosztów.
– Dla przeciętnie zarabiającego człowieka kilkusetzłotowa pod-wyżka jest znacząca – mówi Małgorzata Łapińska, klientka. – Jeśli od grudnia wycieczki zagraniczne podrożeją to podejrzewam, że sporo osób zrezygnuje z wyjazdu albo wybierze wakacje w Polsce.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?