Waszyngtona: Potrzebny dodatkowy pas ruchu przed wjazdem do szpitala

Sygnał o problemie otrzymaliśmy od jednego z mieszkańców bloku przy ul. Waszyngtona 18.

- Pojazdy jadące od skrzyżowania ulic Kaczorowskiego i Waszyngtona w godzinach rannych mają utrudniony przejazd w kierunku ul. Skłodowskiej - pisze nasz Czytelnik. - Wszystko przez kolejkę samochodów skręcających do szpitala uniwersyteckiego, gdzie trzeba dokonywać rejestracji postojowej.

Przez to problemy mają zarówno ci, którzy chcą jechać prosto, jak też mieszkańcy okolicznych bloków chcący włączyć się do ruchu. Skręt w lewo spod budynku nr 18, który znajduje się naprzeciwko szpitala, graniczy z cudem. Najgorzej jest w godz. 7-8. Trudności te dotyczą sporej grupy osób.

- Nasz blok jest jednym z największych i parkuje tu bardzo dużo pojazdów - zauważa Czytelnik.

W jego ocenie, planując ruch na tej ulicy nie wzięto pod uwagę liczby aut skręcających do szpitala. Oszacował on, że we wspomnianych godzinach parkuje tam około 300 samochodów.

- Zamiast parkingu w tym miejscu, powinien powstać dodatkowy pas ruchu dla skręcających w prawo, przy wjeździe do szpitala - wskazuje mieszkaniec bloku przy ul. Waszyngtona.

Sygnał kierowców przekazaliśmy dyrektorowi Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich w Białymstoku. Ma on wątpliwości, czy likwidacja kilkunastu miejsc parkingowych to dobry pomysł.

- Miejsc postojowych i tak brakuje w centrum - argumentuje Janusz Ostrowski. - Choć teoretycznie utworzenie dodatkowego pasa do skrętu w prawo jest możliwe. Mogę obiecać, że będziemy monitorować to miejsce.

Dodaje też, że dotąd podobne sygnały do niego nie docierały. Wcześniej największy ruch był od strony ul. Skłodowskiej, dlatego w ramach remontu ulicy wydzielono dodatkowy pas do lewoskrętu.

- Do szpitala są wjazdy z różnych stron - przypomina dyrektor Ostrowski. - Być może jednak rozważymy inną organizację ruchu we wspomnianym miejscu.