Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wasilków: VII Festiwal Kultury Tatarskiej. Tatarskie potrawy, występy zespołów i międzynarodowe zawody łuczników [ZDJĘCIA]

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Przez dwa dni, w sobotę i niedzielę w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej trwa VII Festiwal Kultury Tarskiej. Można m.in. spróbować pilawu, obejrzeć pokaz kaligrafii arabskiej czy nauczyć się strzelać z łuku.

Jak mówi Jan Adamowicz, prezes Rady Centralnej Związku Tatarów Rzeczpospolitej Polskiej, w zeszłym roku festiwal odwiedziło prawie 6 tys. osób

- Jest takie powiedzenie: "Znamy się tylko z widzenia, a jedno o drugim nic nie wie". Chcemy więc to "z widzenia" trochę przybliżyć.

Mieszkamy w Polsce od 600 lat, więc jesteśmy miejscowi. Ale jednocześnie brakuje publicznej informacji o nas. I nasz Festiwal jest właśnie po to, żebyśmy się lepiej poznali - podkreśla Jan Adamowicz i zachęca do zwiedzania specjalnej wystawy "Tatarzy w Niepodległej".

Osowicze. Białostockie Muzeum Wsi. III Festiwal Kultury Tatarskiej i VI Międzynarodowe Zawody w Łucznictwie

Jak co roku, organizatorzy przygotowali bogaty program: od różnych zabaw przez występy artystyczne, warsztaty kuchni tatarskiej i naukę szermierki po zabawę genealogiczną "Czy mam tatarskie korzenie?". Kto chciał mógł nauczyć się strzelać z łuku, co jak się okazuje, nie jest łatwe:

- Pierwszy raz było bardzo trudno. Nie spodziewałem się, że aż tak. Trzeba odpowiedniej siły i precyzji. W końcu udało mi się trafić w tarczę. Synowi lepiej poszło - tłumaczy Dariusz Olszowy z Białegostoku.

Sporo osób zaglądało do wnętrza jurty z historycznym wyposażeniem. - Jestem z rodziną. Chcę pokazać synowi coś ciekawego. Pochodzę z Podlasia, ale mieszkamy w Warszawie i chcę, żeby syn poznał to, co jest regionalne i ciekawe - mówi Michalina Rutkowska.

Kruszyniany. Dla Tatarów z Krymu Polska miała być Ziemią Obiecaną

Dodaje, że gdy mieszkała w Białymstoku nie do końca interesowała się takimi wydarzeniami. Teraz robi to chętnie, bo warto.

- Mam pierekaczewniki, czebureki i różne bułeczki z nadzieniem na słodko i wytrawnie. Dużo ludzi się tym interesuje. Jeśli ktoś nie zna tych potraw, próbuje i okazuje się, że smakują - mówi Ewelina Wilczko z Suchowoli, która sprzedaje dania kuchni tatarskiej.

Festiwalowi towarzyszą Międzynarodowe Zawody Łucznictwa Konnego Tatarów Polskich i II runda Pucharu Europy. To dynamiczna i widowiskowa dyscyplina.

Startuja w niej łucznicy z ośmiu państw (m.in. z Polski, Wielkiej Brytanii, Holandi, Szwecji i Francji).

- Pucharowe zawody rozgrywa się w całej Europie. Walczą trzyosobowe drużyny, a liczy się i celność i czas przejazdu. Konkurencja jest o tyle trudna, że strzela się z łuku z galopującego konia. Tor liczy 99 m, a zawodnik ma na przejazd 20 sekund, a zmagania trwają dwa dni - wyjaśnia Michał Sanczenko z klubu łuczniczego AMM Archery, współorganizatora zawodów.

Organizatorami VII Festiwalu Kultury Tatarskiej są: Związek Tatarów RP, Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej i AMM Archery.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny