Wasilków i Supraśl patrolują nowe radiowozy. Policja dostała fiaty ducato.

W autach są zamontowane kamery, które rejestrują zarówno popełniane przestępstwa, jak i pracę patroli. Taki samochód jest nam bardzo potrzebny - przekonuje aspirant Marek Sienkiewicz, kierownik posterunku policji w Supraślu. Bo jak przyznaje, policyjne auta, którymi poruszają się mundurowi z tej miejscowości mają już swoje lata.

Radiowozy jak z filmów

Nowy radiowóz jest bardzo wygodny oraz ma bogate wyposażenie, które znacznie usprawni pracę policjantów. - Ma dużo przestrzeni za kierowcą. W środku znajduje się też pomieszczenie, w którym możemy przewozić osoby niebezpieczne oraz będące w stanie nietrzeźwym - tłumaczy aspirant Sienkiewicz.

Ale to nie koniec możliwości nowych radiowozów. Nie zapomniano bowiem o takiej nowince technicznej, jak kamera bezdźwiękowa, która została zamontowana w samochodzie. Dzięki temu policja (na wzór amerykańskich kolegów) będzie rejestrowała zdarzenia, do których zostanie wezwana lub interwencje, które sama podejmie. Dodajmy, że dzięki kamerze rejestrowana będzie praca patrolu mundurowego. - W tym samochodzie jest również modem stacjonarny - dodaje szef posterunku w Supraślu.

Powody do radości mają także mundurowi z komisariatu w Wasilkowie. Oni również wzbogacili się o radiowóz marki fiat ducato, z dokładnie takim samym wyposażeniem.

Mają samochody, bo samorząd pomógł

Supraskiej, jak i wasilkowskiej policji nigdy nie było stać na tak nowoczesne auta. Dlatego do ich zakupu dołożyły się samorządy. W tym roku Supraśl przeznaczył na samochód dla policji 40 tys. zł, zaś gmina Wasilków o połowę mniej (rok temu dołożyła 20 tys. złotych).

W sumie gminy Wasilków, Czarna Białostocka i Supraśl kwotą 91 tys. zł dofinansowały zakup dwóch samochodów oraz dodatkowe płatne patrole.
Łącznie Komenda Miejska Policji w Białymstoku otrzymała siedem nowych radiowozów. Kosztowały ponad 400 tys. złotych.