Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wasilków. Burzliwa sesja rady miejskiej. Dzienny Dom Opieki Medycznej pod znakiem zapytania

opr. (ika)
Radna Monika Targońska-Dakowicz próbowała ratować sytuację. Złożyła wniosek o przywrócenie tego punktu w porządku obrad. Wniosek przepadł stosunkiem głosów osiem do sześciu.
Radna Monika Targońska-Dakowicz próbowała ratować sytuację. Złożyła wniosek o przywrócenie tego punktu w porządku obrad. Wniosek przepadł stosunkiem głosów osiem do sześciu. UM w Wasilkowie
Doszło do burzliwej wymiany zdań pomiędzy seniorkami a częścią rannych. Burmistrz Adrian Łuckiewicz zamknął laptop i opuścił sesję. Członkinie Rady Seniora nie kryły oburzenia, że radni nie chcieli dyskutować i wykreślili z porządku obrad punkt dotyczący zakupu nieruchomości przy ul. Białostockiej.

To zabytkowy budynek. W latach 20. ubiegłego wieku mieścił się tu posterunek policji, później poczta. Obecnie obiekt stoi pusty i niszczeje. Ma kilku właścicieli, a procedura zakupu była dość skomplikowana. Pojawił się jednak pomysł, jak zagospodarować budynek dla dobra społeczności Wasilkowa. Wykupienie nieruchomości i utworzenie w niej Dziennego Domu Opieki Medycznej.

30 kwietnia Fundacja Zdrowe Miasto wraz z gminą Wasilków złożyła do Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego wniosek o dofinansowanie projektów zintegrowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wniosek dotyczy właśnie utworzenia DDOM. Powstał też projekt uchwały, nad którą mieli rozmawiać rajcy podczas czwartkowej zdalnej sesji Rady Miejskiej w Wasilkowie.

Czytaj też:Walka z koronawirusem w Wasilkowie. Burmistrz przekazał ochotniczej straży pożarnej m.in. maseczki i rękawiczki

- Chciałbym, by w Wasilkowie powstał taki ośrodek, w którym osoby starsze, niepełnosprawne czy wymagające całodziennej opieki mogłyby znaleźć pomoc, skorzystać z porady lekarza, czy rehabilitanta, ale także wziąć udział w warsztatach, szkoleniach, czy po prostu spędzić czas – tłumaczył burmistrz Adrian Łuckiewicz. – Dziś, gdy opieka medyczna traci wydolność, Dzienny Dom Opieki Medycznej mógłby ją uzupełnić.

Wniosek został złożony, ale radni nie chcieli 30 kwietnia dyskutować ani o projekcie, ani o nieruchomości.

- Wnoszę o wykreślenie tego punktu z porządku obrad – zgłosił już na początku sesji przewodniczący Jarosław Zalejski – nie jesteśmy przeciwni tej inwestycji, jako samej w sobie, ale nie znamy całego kosztorysu, biznes planu, nie wiemy, kto będzie zarządzał obiektem i czy po dwóch latach nie zostanie wprowadzona odpłatność da seniorów. A może konserwator zabytków się upomni o tę nieruchomość? Budynek ma dwie kondygnacje, zostanie przebudowany? Czy zostanie główna fasada? I jaki będzie rozkład metrażowy? Gdzie się będzie mieścił kardiolog czy masażysta, o których mówił pan burmistrz, że się tam znajdą. Ja chciałbym wiedzieć, czy na pierwszym piętrze, czy na parterze. Chodzi mi o wizualizację, gdzie co będzie się znajdowało?

- Wizualizacja wymaga analizy, którą można przeprowadzić, jak się jest właścicielem budynku. Jest też kosztowna. Proces nabycia nieruchomości przez gminę jest też długi. W dzisiejszym projekcie uchwały chodzi o zgodę na zakup, nie jest to równoznaczne z zakupem – tłumaczyła Dominika Jocz, zastępca burmistrza Wasilkowa.

Zobacz także: Wasilków. Dezynfekcja miejsc w przestrzeni publicznej w gminie z powodu koronawirusa. Pomagali strażacy i druhowie z OSP [ZDJĘCIA]

Burmistrz zapewniał, że jest przygotowany na odpowiedź na wszelkie pytania radnych, chce udzielić wyjaśnień. Do wyjaśnień też został zaproszony przedstawiciel Fundacji Zdrowe Miasto, by przedstawić projekt, jego miękkie aspekty. Na sesję też przybyły dwie seniorki z Rady Seniora, która poprzedniego dnia w zdecydowanej większości zdecydowanie poparła projekt.

Przewodniczący rady deklarował, że również jest "za" inwestycją, ale nie została ona ujęta w tegorocznym budżecie, który i tak będzie skromniejszy, przez mniejsze wpływy z podatków. Wiceprzewodniczący Karol Krakowiecki, sugerował, aby wrócić do dyskusji za tydzień lub dwa.

- Nie stać nas na zaprzepaszczenie środków zewnętrznych, szczególnie w obecnej sytuacji. Gmina potrzebuje rozwoju i to jest sposób na inwestycję. Jesteśmy przygotowani do dyskusji, możemy to zrobić dziś – przekonywał burmistrz.

- Nie chcemy tracić czasu na dyskusję. Wykreślajcie! To mój wniosek! – podsumował przewodniczący Zalejski.

Głos zabrały panie z Rady Seniorów.

- Chciałam wam pogratulować i zapytać, czy dobrze wam do twarzy z tą decyzją? – zapytała jedna z pań. - Jestem zniesmaczona i jest mi przykro, że tak postąpiliście.

- Byliście zapyziałymi radnymi i takimi zostaliście. Nawet nie pozwoliliście na dyskusję, dlaczego? Nie chcecie działki i historycznego budynku? Nawet na przyszłość? Czy projekt wypali, czy nie, budynek można zagospodarować inaczej. A tak przeszło wam koło nosa 4,5 mln dofinansowania – dodała druga kobieta.

Obie seniorki puściły obrady. Razem z nimi - burmistrz Adrian Łuckiewicz.

Radna Monika Targońska-Dakowicz próbowała ratować sytuację. Złożyła wniosek o przywrócenie tego punktu w porządku obrad. Wniosek przepadł stosunkiem głosów osiem do sześciu.

Tu oglądasz: Słownik pojęć związanych z koronawirusem

🔔🔔🔔

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny