Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wasilij Aksionow - Wojna i więzienie

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Wasilij Pawłowicz Aksionow urodzony 20 sierpnia 1932 w Kazaniu, zmarł 6 lipca 2009 w Moskwie. Jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy rosyjskich – prozaik, dramaturg, scenarzysta. Syn Jewgieniji Giznburg, autorki "Stromej ściany".
Wasilij Pawłowicz Aksionow urodzony 20 sierpnia 1932 w Kazaniu, zmarł 6 lipca 2009 w Moskwie. Jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy rosyjskich – prozaik, dramaturg, scenarzysta. Syn Jewgieniji Giznburg, autorki "Stromej ściany". Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Wasilij Aksionow, rosyjski pisarz stworzył "sagę moskiewską" długo po Borysie Pasternaku. Jego "pokolenie zimy" Wojna i więzienie" i zapowiadany na jesień tom "Więzienie i pokój" dają epicki obraz losów Rosjan po rewolucji październikowej.

Wasilij Aksionow swoją sagę ukończył dopiero w 1992 roku. W tym czasie świat, nie tylko z literatury, wiedział już sporo o komunistycznych zbrodniach, a mit oskarowego "Doktora Żywago" dawno już przygasł, bo kina wypełniały coraz bardziej debilne blockbustery. W Polsce pierwszy raz "saga moskiewska" ukazał się u schyłku XX wieku, teraz wznawia ją wydawnictwo Prószyński i S-ka. Bo to dobra literatura.

W "Pokoleniu zimy", pierwszym tomie rozpoczynającym się w osiem lat po upadku caratu, nie szczędzi kąśliwych uwag pod adresem bolszewików, zagląda za kulisy kremlowskich oligarchów, a jednocześnie sprowadza wszystko do wymiaru losów inteligenckiej rodziny lekarzy. Prawda, że gdzieś z tyłu głowy dzwoni proza Pasternaka? Są i pochlebcy Stalina i ostatnie niedobitki swobodnej myśli, jest nawet amerykański dziennikarz. Ale i tak znając chore losy sowieckiej Rosji, łatwo się domyślić, że prędzej czy później czekiści rozprawią się brutalnie z inteligentnymi i nieźle sytuowanymi mieszkańcami Moskwy.

"Wojna i więzienie" dość odważnie osadza młodego mężczyznę, który miast studiować medycynę musiał ruszyć na front po ataku Hitlera na Sowiety w roli żołnierza faszystowskiej armii ROA. Służąc ramię w ramię z hitlerowcami młodzi Rosjanie widzą i mordy na Żydach, sami też muszą posługiwać się bronią. Zbiorowe gwałty, choroby weneryczne czy pijaństwo są tu na porządku dziennym. Ale pamiętajmy - to nie chruszczowowska odwilż, tylko rok 1992. Literatura zdążył a już dość dobrze opisać obozy koncentracyjne, GUŁ-agi, czy bezładną panikę Armii Czerwonej po 22 czerwca 1941 roku. Jako dekoracje epopei te wydarzenia doskonale spełniają swoją rolę, ale dziś lepiej skupić się na biegłości pisarza, przyswojonej czytelnikom dzięki tłumaczeniu Marii Putrament, niż historycznych oczywistościach. Nużyć mogą jedynie postmodernistyczne wstawki z wyimaginowanymi notkami z prasy.

Romantyczne ideały rewolucji gdzieś przepadły, stalinowski terror kosztował rodzinę inteligentów lata łagrów i konfiskaty majątku, zaś wojna zmusiła do kolejnych poświęceń. Czy po wygranej wojnie ich życie wróci do normy, Stalin uwolni ofiary enkawudzistów i sądów - trzeba poczekać do jesieni i wspomnianego tomu "Więzienie i pokój". Tytuł nie zwiastuje jednak happy endu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny