Warsztaty filmowe w SP 43

Zastanawiam się, czy w przyszłości nie zostać kamerzystą - zdradza Wiktor Grynaszewski. - Podoba mi się, że można wtedy decydować o tym, jak film będzie wyglądał.

- A ja bardziej widziałabym się w pracy prezenterki telewizyjnej - mówi jego koleżanka Małgosia Michalska. - Stawanie przed kamerą uczy odwagi i pewności siebie.

Grupa szóstoklasistów z SP 43 po lekcjach pędzi do pracowni filmowej, która powstała w piwnicy budynku. Stary, podniszczony składzik po 20 latach został wyremontowany. Teraz odbywają się w nim warsztaty filmowe. W odmalowaniu i urządzeniu pomieszczenia pomogli więźniowie.

- Młodzież ma tu okazję obcowania z profesjonalnym sprzętem - opowiada Ireneusz Prokopiuk, prowadzący warsztaty. - Dowiadują się również jak zachować się przed kamerą i jakimi zasadami rządzi się nagrywanie filmów.

- Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w tych zajęciach - opowiada Andrzej Danieluk, dyrektor SP 43. - Rozwijają swoje zainteresowania i pasje. Te zajęcia wzbogacają ofertę edukacyjną naszej szkoły.
Po każdych zajęciach uczestnicy dostają zadanie domowe do wykonania. Na dobry początek nagrali 10-minutowe wywiady z rodzicami i dziadkami. Temat był bardzo osobisty - co rodzina ma do powiedzenia o autorze filmu. Kolejnym zadaniem były wywiady z kolegami.

Niedługo powstanie też dokument. Uczniowie pokażą w nim, jak wyglądało osiedle Słoneczny Stok, zanim jeszcze wybudowana została na nim SP 43.

Młodzi filmowcy tworzą również animację.
- Na razie powstał 10-sekundowy filmik - pokazuje Ireneusz Prokopiuk. - Ale będzie miał kontynuację.

Warsztaty prowadzi Stowarzyszenie Edukacja Filmowa. Na ich zorganizowanie otrzymało grant z urzędu marszałkowskiego.