Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warmia Grajewo - Polonia Słubice. Przed meczem

Tomasz Dworzańczyk
Przed Pawłem Górskim i jego kolegami z zespołu Warmii trudne zadanie wyeliminowania drugoligowca ze Słubic
Przed Pawłem Górskim i jego kolegami z zespołu Warmii trudne zadanie wyeliminowania drugoligowca ze Słubic
Warmia Grajewo podejmie w środę o godz. 17 drugoligową Polonię Słubice w rundzie wstępnej Pucharu Polski. Faworytem są goście, ale "Wilczki" nie zamierzają się poddać i postarają się o niespodziankę.

Przeciwnik jest groźny, bo w poprzedniej rundzie rozgromił Chemika Police 5:0. Grajewianie natomiast awans do następnej fazy uzyskali dzięki jednobramkowemu zwycięstwu z Zawiszą Bydgoszcz.

- Teraz będziemy mieli utrudnione zadanie, bo nie wystąpi Marcin Strzeliński, który udał się w podróż poślubną - informuje Ryszard Borkowski, trener Warmii.

Snajper "Wilczków" w ostatnim ligowym meczu z Pogonią Łapy ustrzelił hat-tricka i jego brak jest sporym osłabieniem zespołu. Szkoleniowiec Warmii obawia się jednak nie tylko tego.

- Czeka nas ciężki mecz, bo Polonia na pewno jest silniejszą ekipą, niż Zawisza - mówi Borkowski. - Poza tym nie wiem, jak moi zawodnicy poradzą sobie z obciążeniem psychicznym. Z tego co wiem spotkanie cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w Grajewie, ale w całym regionie - dodaje.

Filipe jest gwiazdą zespołu

Obie drużyny potyczkę w pucharze traktują bardzo poważnie. W odróżnieniu do poprzedniego rywala Warmii - Zawiszy, Polonia zagra w najsilniejszym składzie.

- Jedziemy pozwiedzać trochę nasz kraj. Najpierw czeka nas przystanek w Grajewie, a bezpośrednio później udamy się do Tych na mecz ligowy z GKS - tłumaczy trener ekipy ze Słubic Marek Czerniawski.

W składzie rywali najbardziej znanym zawodnikiem jest Brazylijczyk Filipe, znany z wcześniejszych występów w Górniku Zabrze, czy Zagłębiu Lubin.

- Nie nazwałbym go liderem, bo siła drużyny rozkłada się na cały zespół - mówi Czerniawski. - W każdej formacji mamy jednego, czy dwóch doświadczonych zawodników, którzy potrafią pociągnąć grę - dodaje.

Czeka atrakcyjny rywal

Na zwycięzcę dzisiejszej konfrontacji może czekać bardzo atrakcyjny rywal, gdyż w kolejnej rundzie włączą się do rywalizacji zespoły z I ligi.

- Bardzo byśmy chcieli, żeby nasza przygoda z pucharem trwała jak najdłużej i wierzę, że jesteśmy w stanie pokonać tę przeszkodę - zapowiada Borkowski. - Nie możemy stracić bramki w pierwszych minutach. Im dłużej będziemy mieć zero z tyłu, tym większe będą nasze szanse - kończy szkoleniowiec Warmii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny