Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wang Zeng Yi. Kapitan Dojlid Białystok w Częstochowie zdobył brązowy medal mistrzostw kraju

Wojciech Konończuk
Wang Zeng Yi zdobył historyczny medal na  mistrzostwach kraju
Wang Zeng Yi zdobył historyczny medal na mistrzostwach kraju Wojciech Wojtkielewicz
Wang Zeng Yi zdobył brązowy medal indywidualnych mistrzostw Polski w grze singlowej.

Zawodnik Dojlid Białystok na zawodach w Częstochowie wszedł do historii, bo nasz region nigdy wcześniej nie miał na krajowym championacie miejsca na podium w turnieju indywidualnym.

- Białystok nie ma jeszcze medalu? To muszę to koniecznie zrobić dla miasta i dla klubu - pół żartem, pół serio mówił przed rozpoczęciem zawodów urodzony w Chinach lider podlaskiego zespołu. Słowa dotrzymał.

Wandżi przed mistrzostwami był w sprawach osobistych w Chinach i sam przyznał, że nie jest optymalnie przygotowany. Nie przeszkodziło mu to rozprawić się na początek 4:1 z niezrzeszonym zawodnikiem z Dolnego Śląska - Piotrem Bereziukiem. Po myśli naszego gracza sprawy nie poszły tylko w czwartym secie, przegranym 8:11. To podrażniło Wandżiego, który w kolejnej odsłonie oddał przeciwnikowi tylko jedną piłeczkę, pieczętując awans do 1/32 finału.

Tam było jeszcze łatwiej, bo zawodnik Dojlid gładko odprawił z kwitkiem 4:0 (11:6,11:4, 11:4, 11:7) Kamila Nalepę (ZKS Drzonków). Potem żarty się skończyły, bo w 1/8 finału czekał obrońca mistrzowskiego tytułu - Tomasz Lewandowski (AZS Politechnika Rzeszów).

- Przygotowaliśmy skuteczną taktykę na ten pojedynek. Polegała ona na tym, że Wandżi nie powinien ryzykować i grać trochę asekuracyjnie, czekając na błędy rywala - opowiada Piotr Anchim, menadżer Dojlid.

Lewandowski był zaskoczony i trzy sety przegrał bardzo wysoko (do trzech, sześciu i pięciu). Ale potem wziął się w garść i zaczął spisywać się dużo lepiej. A i białostoczaninowi czasami brakowało już cierpliwości. Na szczęście pingpongista z Rzeszowa wygrał tylko dwie partie, w kolejnej zmarnował setbola, a potem przegrał 10:12 i cały pojedynek 2:4.

W ćwierćfinale znów było lekko i przyjemnie, a Jakub Perek z Warty Kostrzyn nie urwał faworytowi nawet seta. Awans do strefy medalowej stał się faktem. W walce o przepustkę do finału zaporą był kolega Wandżiego z kadry narodowej - Daniel Górak (Bogoria Grodzisk Mazowiecki).

- Po losowaniu można się było tego spodziewać. W starciach zawodników którzy tak dobrze się znają i prezentują wyrównany poziom, decyduje głównie dyspozycja dnia. Tym razem lepszy był Górak i wygrał zasłużenie - uważa Anchim.

Kapitanowi Dojlid udało się wygrać tylko trzeciego seta (11:9), a w drugim, przegranym 10:12, miał piłkę setową. W pozostałych dominował zawodnik Bogorii.

- Porażka w półfinale nie umniejsza naszej radości, bo przecież to historyczny medal - kończy menadżer Dojlid.

Pod Jasną Górą dobrze wypadła także Julia Szymczak z Sovitu Białystok (grającego w I lidze kobiet pod nazwą ATS). Młoda pingpongistka, w parze z byłym graczem Dojlid Alanem Wosiem (obecnie Broń Radom) dotarła do 1/8 finału gry mikstowej. Tam lepszy okazał się najwyżej rozstawiony duet Marek Badowski (Gwiazda Bydgoszcz) i Klaudia Kusiński (GLKS Nadarzyn).

Wyniki finałów i medaliści

Gra pojedyncza kobiet: Li Qian (KTS Tarnobrzeg) - Katarzyna Grzybowska-Franc (SKTS Sochaczew) 4:3 (11:8, 11:5, 11:8, 2:11, 7:11, 7:11, 11:5). Trzecie miejsca: Natalia Partyka (niestowarzyszona) i Roksana Załomska (AZS AJD Częstochowa).

Gra pojedyncza mężczyzn: Daniel Górak (Bogoria Grodzisk Mazowiecki) - Marek Badowski (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) 4:3 (11:6, 11:6, 9:11, 7:11, 11:8, 5:11, 11:9). Trzecie miejsca: Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok) i Jakub Dyjas (Energa-Manekin Toruń).

Gra podwójna kobiet: Katarzyna Grzybowska-Franc, Natalia Partyka - Roksana Załomska, Katarzyna Ślifirczyk (AZS AJD Częstrochowa) 3:0 (11:3, 11:8, 11:2). Trzecie miejsca: Klaudia Kusińska i Paulina Krzysiek (obie GLKS Nadarzyn) oraz Natalia Bajor i Sandra Wabik (obie AZS UE Wrocław).

Gra podwójna mężczyzn: Jakub Dyjas, Daniel Górak - Patryk Chojnowski, Wenliang Xu (obaj Dekorglass Działdowo) 3:2 (11:5, 7:11, 11:9,10:12,11:5). Trzecie miejsca: Patryk Zatówka (Unia-AZS AWFiS Gdańsk) i Paweł Fertikowski (Spójnia Warszawa) oraz Daniel Bąk (Pogoń Lębork) i Robert Floras (Polonia Bytom).

Gra mikstowa: Julia Ślązak (Jedynka Łódź, Patryk Zatówka - Roksana Załomska, Szymon Malicki (Olimpia-Unia Grudziądz) 3:1 (11:7, 7:11, 11:9, 11:4). 3. miejsca: Anna Węgrzyn i Piotr Chodorski (Odra Głoska) oraz Natalia Bajor (AZS UE Wrocław) i Konrad Kulpa (Energa-Manekin Toruń).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny