Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka w play-off: Centrostal Bydgoszcz - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok

Fot. Anatol Chomicz
Trener Wiesław Czaja ma poważne problemy kadrowe, ale wierzy, że jego podopieczne powalczą w Bydgoszczy
Trener Wiesław Czaja ma poważne problemy kadrowe, ale wierzy, że jego podopieczne powalczą w Bydgoszczy Fot. Anatol Chomicz
Pronar Zeto Astwa AZS Białystok rozpocznie w sobotę drugą rundę play-off Plus Ligi Kobiet o miejsca 5-8, wyjazdowym meczem z Centrostalem Bydgoszcz. W tej fazie rywalizacja toczy się już tylko do dwóch zwycięstw.

Nie udało nam się przejść Dąbrowy Górniczej, ale nie załamujemy się. Co prawda, nasza sytuacja kadrowa jest kiepska, jednak wierzymy, że stać nas na walkę z Centrostalem - zapowiada Wiesław Czaja, trener Podlasianek.

Przed szkoleniowcem akademiczek coraz większe wyzwania. Najpierw musiał ułożyć grę zespołu bez kontuzjowanej jedynej atakującej Małgorzaty Cieśli. Ostatnio przybył mu nowy kłopot, bowiem zastępująca ją na tej pozycji Joanna Szeszko przechodzi anginę i od poniedziałkowego meczu z Dąbrową nie uczestniczyła w żadnym treningu. Kapitan białostockiego zespołu pojedzie prawdopodobnie do Bydgoszczy, lecz jej forma jest zagadką.

- Asia jest bardzo ambitna i mimo choroby będzie chciała pomóc drużynie - uważa Czaja.

Dobrze, że są już utrzymane

W razie czego w odwodzie pozostaje jeszcze 17-letnia Małgorzata Właszczuk. Niestety, ona także narzeka na zdrowie.

- Gosia na jednym z treningów naciągnęła mięsień uda i także miała dwa dni przerwy w treningach - tłumaczy Czaja. - Nie wiem, czy śmiać się czy płakać w tej sytuacji, ale dobrze, że jesteśmy już w bezpiecznej ósemce, bo jakbyśmy mieli grać teraz decydujące mecze o utrzymanie się, byłoby niewesoło - dodaje.

W takiej sytuacji zdecydowanym faworytem wydaje się być Centrostal. Ekipa Piotra Makowskiego także odpadła z walki o medale, przegrywając gładko trzy mecze z Muszynianką Muszyna.

- Moim zdaniem szanse obu zespołów są równe - przyznaje opiekun zespołu znad Brdy. - Mamy coś do udowodnienia, zarówno sobie, jak i ekipie z Podlasia - dorzuca.

Mają coś do udowodnienia

Rywalizacja na linii Białystok - Bydgoszcz ma długa historię. Dwa lata temu zespół prowadzony przez trenera Makowskiego przegrał baraże z Pronarem Zeto Astwą AZS i został zdegradowany z PLK.
W bieżących rozgrywkach Centrostal dwukrotnie pokonał akademiczki, lecz na tym się nie skończyło. Zarówno bydgoszczanki, jak i białostoczanki zapewniły sobie udział w play-off, wygrywając mecze z wyżej notowanymi drużynami, co było później szeroko komentowane.

- Liczne wypowiedzi, zarówno trenera Czai, jak i jednej z zawodniczek, która kiedyś u nas grała (Magdalena Godos - przyp. red) niczemu nie służą - mówi Makowski. - Parkiet wszystko zweryfikuje - kończy.

Program play-off

O miejsca 5-8: Centrostal Bydgoszcz - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok (sobota, godz. 17), Gwardia Wrocław - PTPS Piła (piątek, 19).

O miejsca 1-4: Muszynianka Muszyna - MKS Dąbrowa Górnicza (piątek, 18 i sobota, 17), Aluprof Bielsko-Biała - Organika Budowlani Łódź (niedziela, 18 i poniedziałek, 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny