Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walenty Korycki - wicemarszałek województwa podlaskiego przyszedł pijany do urzędu. Zabrała go policja (zdjęcia, wideo)

Marta Gawina [email protected]
Funkcjonariusze zostali zaalarmowani m.in. przez zwolnione pracownice szkoły policealnej. Wicemarszałek zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach od urzędu. Potem kolejne kilkadziesiąt minut spędził w radiowozie, odmawiając poddania się badaniu alkomatem. Został przewieziony do komisariatu.
Funkcjonariusze zostali zaalarmowani m.in. przez zwolnione pracownice szkoły policealnej. Wicemarszałek zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach od urzędu. Potem kolejne kilkadziesiąt minut spędził w radiowozie, odmawiając poddania się badaniu alkomatem. Został przewieziony do komisariatu. Anatol Chomicz
Przeszło 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał wczoraj Walenty Korycki. Wicemarszałka z PSL sprzed urzędu zabrali policjanci.

Nagranie wideo pochodzi z TTV/x-news

Walenty Korycki stracił kompetencje przysługujące wicemarszałkowi. Nie będzie już nadzorował departamentu infrastruktury oraz podlaskich ośrodków ruchu drogowego. Taką decyzję podjął Jarosław Dworzański.

Policja zabrała wicemarszałka na badanie krwi (zdjęcia)

- Marszałek nagannie ocenia zachowanie wicemarszałka Koryckiego i złamanie przez niego obowiązku zachowania trzeźwości w pracy - mówi Urszula Arter, przedstawicielka urzędu marszałkowskiego.

Sprawa wyszła na jaw m.in. dzięki zwolnionym pracownicom szkoły policealnej. W urzędzie marszałkowskim pojawiły się rano. Towarzyszyła im kamera jednej z telewizji.

Platforma Bliżej ludzi. Marszałek województwa podlaskiego bronił się przed zwolnionymi nauczycielkami (wideo)

- Przyszłyśmy z prośbą o pomoc. Rozmawiał z nami pijany urzędnik. Po prostu skandal - mówi jedna z kobiet.
Wicemarszałek Korycki nie chciał przyznać się, czy pił alkohol. Wybiegł z urzędu pod pretekstem pilnego zakupu okularów. Petenci zaalarmowali policję. Jeden z radiowozów akurat stał naprzeciwko urzędu. Policjanci ruszyli za wicemarszałkiem. Dopiero po kilkudziesięciu metrach Walenty Korycki zatrzymał się, wsiadł do radiowozu. Nie chciał na miejscu dmuchać w alkomat. Ostatecznie został przewieziony do I komisariatu.

- Tu badanie wykazało przeszło 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zwolniony do domu. Dalsze czynności będą prowadzone gdy wytrzeźwieje - potwierdza Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.

Funkcjonariusze sprawdzą, czy wicemarszałek popełnił wykroczenie, dotyczące pełnienia obowiązków w stanie nietrzeźwym. Problem z komentowaniem sprawy mieli pracownicy urzędu marszałkowskiego. Najpierw twierdzili, że Walenty Korycki jest na urlopie. Potem, że nikt mu urlopu nie podpisał.

- Przychodzenie do urzędu w stanie nietrzeźwym zawsze jest naganne - mówi wicewojewoda Wojciech Dzierzgowski i szef ludowców na Podlasiu. Zapewnia, że w przyszłym tygodniu partia zajmie się sprawą wicemarszałka. Wtedy też zapadnie decyzja o ewentualnym cofnięciu rekomendacji dla Koryckiego. O to apeluje marszałek. - Rozmawiałem z panem Koryckim. Twierdzi, że był na urlopie i to jego prywatna sprawa - mówi nam Dzierzgowski.

Wicemarszałek startuje w wyborach samorządowych. Ubiega się o fotel burmistrza Bielska Podlaskiego oraz mandat w sejmiku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny