Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o tytuł Wychowawcy Roku 2012

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Spośród Państwa zgłoszeń wyłoniliśmy dziewięciu nauczycieli z województwa podlaskiego, którzy przeszli do finału. To Czytelnicy zdecydują, który z nich zostanie zwycięzcą.

[galeria_glowna]
Konkurs organizowany jest w ramach programu Szkoła bez przemocy i jest to już jego trzecia edycja. Odbywa się on w całym kraju. Z każdego województwa zostanie wyłoniony jeden zwycięzca. Za sobą mamy już pierwszy etap. Polegał on na zgłaszaniu kandydatów za pośrednictwem strony internetowej Szkoły bez przemocy. Na podstawie liczby głosów wyłoniliśmy dziewiątkę finalistów. Już od dziś możecie głosować na swoich faworytów. Wystarczy wysłać sms na numer kandydata podany obok. Koszt to 2,46 zł (z VAT). Głosowanie będzie trwało do końca kwietnia.

W tej edycji nie brakuje nauczycieli, którzy cieszą się dużą sympatią uczniów. Należy do nich Tomasz Minczewski z ZSZ nr 4 w Białymstoku. Stara się on być otwarty na problemy uczniów i kreatywny. Uczy m.in. technologii mechanicznej.

- Podstawowym elementem mojej pracy są częste rozmowy z wychowankami - tłumaczy nauczyciel z 8-letnim stażem pracy.

Dużą sympatią cieszy się także Alina Gościk z SP w Gródku. Jest nauczycielką WF z 24-letnim doświadczeniem. Angażuje się w wiele działań. Pomaga na przykład uczniom z rodzin, które są w trudnej sytuacji finansowej, prowadzi letnie i zimowe obozy oraz wiele imprez szkolnych.

Z kolei Anna Wincenta Miazga z Zespołu Szkół Sióstr Misjonarek w Białymstoku od 19 lat jest nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej. - Lubię dzieci i spędzam z nimi mnóstwo czasu - nie kryje. - Aby dotrzeć do uczniów, trzeba z nimi rozmawiać, wychodzić naprzeciw ich potrzebom.
Barbara Ziembińska, kolejna finalistka, uczy biologii i przyrody w PG nr 30 w Białymstoku.
- Moją dewizą życiową jest widzieć w każdym uczniu człowieka - zdradza. - Trzeba wyrobić w sobie nawyk zwracania uwagi na to, co w dziecku wartościowe.

Wierzyć w swoich uczniów stara się także Alicja Chraboł, nauczycielka z Liceum Ogólnokształcącego w Sejnach. Próbuje stawiać się w ich położeniu i nie zakładać od razu, że są nieuczciwi.

Ewa Sobolewska z Publicznego Gimnazjum nr 2 w Augustowie od 27 lat jest nauczycielką matematyki. - Docieram do uczniów chyba dlatego, że bardzo lubię swoją pracę - nie kryje. - Na lekcjach pragnę, aby każdy rozumiał o czym mówię. Czuję ogromną satysfakcję, gdy widzę w oczach swoich uczniów iskierki zrozumienia.

Własnym przykładem stara się natomiast docierać do uczniów Wojciech Panasewicz z III LO w Białymstoku. Od 11 lat uczy fizyki i astronomii. - Opowiadam uczniom o swoich przeżyciach, przemyśleniach i o tym jak powinno się postępować - wyjaśnia. - To oni na podstawie obserwacji osądzają, czy to, co próbuję im przekazać jest prawdziwe i słuszne.

Na dobrej atmosferze w klasie zależy z kolei Joannie Kryńskiej z Zespołu Szkół w Kleosinie.
- Staram się okazywać uczniom życzliwość i zrozumienie, umożliwiać im wspólne i samodzielne podejmowanie decyzji - wylicza nauczycielka z 7-letnim doświadczeniem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny