Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąglik zaatakował szkołę

Krzysztof Jankowski
Poszukiwania dały efekt:  podejrzaną i toksyczną substancję znaleziono w korytarzu hali sportowej i unieszkodliwiono.
Poszukiwania dały efekt: podejrzaną i toksyczną substancję znaleziono w korytarzu hali sportowej i unieszkodliwiono.
Biały proszek był przyczyną piątkowego alarmu w jednej z bielskich szkół. Na miejsce przyjechały służby.

Wozy strażackie pojawiły się pod szkołą przed godz. 11. Nauczyciele ewakuowali część uczniów, a strażacy przebrali się w kombinezony i weszli do sąsiadującej ze szkołą hali sportowej.

- Nieznana osoba, wykazująca objawy zatrucia, rozsypała w szatni hali sportowej biały proszek nieznanego pochodzenia - relacjonował mł. bryg. Jan Szkoda. - W tym czasie na hali znajdowało się ponad 20 uczniów. Nauczyciel prowadzący zajęcia wychowania fizycznego nakazał zamknąć drzwi pomiędzy halą a budynkiem szkoły i powiadomił o zdarzeniu dyrekcję szkoły.

Dyrektor zgłosił wypadek strażakom i policjantom. Na miejsce przyjechało 10 strażaków, w tym samochód ratownictwa chemicznego.

- Strażacy w ubraniach gazoszczelnych weszli do budynku i dokonali rozpoznania. Podjęli też decyzję o ewakuacji osób z szatni hali sportowej, a nieznaną substancję zebrali do szczelnego worka - opowiada Jan Szkoda.

Później uczniów i szkołę odkażono. Akcja trwała nieco ponad 40 minut.

- Takie ćwiczenia to element doskonalenia zawodowego strażaków. Przeprowadzamy je 4 razy do roku - mówili organizatorzy. - Zazwyczaj ćwiczenia dotyczą ataku terrorystycznego, wielkoobszarowego pożaru lub ewakuacji budynku z ludźmi o ograniczonej możliwości poruszania się, np. szpitala czy domu pomocy społecznej.

W tym roku bielscy strażacy ewakuowali już "płonący" szpital i gasili dużą opłać lasu w okolicach miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny