Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Zespole Szkół Rolniczych radni z komisji zagospodarowania mają spotkać z mieszkańcami Dojlid. By porozmawiać o parku kulturowym

OPRAC.: wal
Od kilku miesięcy trwa debata, jak ma wyglądać przyszłość terenu po dawnych Sklajkach, gdy fabryka Biaformu opuści teren okolic ulic Suchowolca i Dojlid Fabrycznych. Miejscy urzędnicy zaproponowali w projekcie planu  budowę nawet 7-kondygnacyjnych bloków tuż obok domów jednorodzinnych. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy
Od kilku miesięcy trwa debata, jak ma wyglądać przyszłość terenu po dawnych Sklajkach, gdy fabryka Biaformu opuści teren okolic ulic Suchowolca i Dojlid Fabrycznych. Miejscy urzędnicy zaproponowali w projekcie planu budowę nawet 7-kondygnacyjnych bloków tuż obok domów jednorodzinnych. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Ilu mieszkańców Dojlid chce utworzenia parku kulturowego na tym osiedlu? Okaże się podczas majowego spotkania w hali Zespołu Szkół Rolniczych, gdzie będzie obradować komisja zagospodarowania przestrzennego i ochrony środowiska

Inicjatywę lokalną powołania parku kulturowego odbieram jako próbę obrony przed postępującą cały czas zabudową bloków, która bezczelnie w te Dojlidy wchodzi – mówił podczas kwietniowego posiedzenia komisji radny Maciej Biernacki z Polski 2050.

Dojlidy z przeszłością i klimatem

Na tej komisji stawili się mieszkańcy skupieni wokół profilu facebookowego „Ręce precz od Dojlid”. Przedstawili pomysł utworzenia na części osiedla Parku Kulturowego. Argumentowali, że Dojlidy to 500 lat historii, 20 zabytków, pięć dóbr kultury i trzy szlaki turystyczne. Obok świetnie zachowanego układu, ukształtowanego w czasach XIX-wiecznej prosperity, Dojlidy cechują się osią zabytków sakralnych, wzdłuż której formuje się niespotykana nigdzie indziej aura ekumenizmu: pomiędzy rzymsko-katolickim kościołem parafii Niepokalanego Serca Maryi wraz z miejscem pochówku ks. Stanisława Suchowolca i kaplicą św. Tadeusza Judy, a prawosławną cerkwią pw. św. proroka Eliasza wraz z otaczającym ją cmentarzem i dalej rzymsko-katolickim cmentarzem parafialnym, istnieje całkowicie otwarta przestrzeń, która jest bezwzględnie godna ochrony – przekonywali. Na tej samej osi znajdujemy mogiłę z czasów II Wojny Światowej (pomiędzy ogrodzeniem pałacu Hasbacha a brzegiem stawu młyńskiego) oraz XIX-wieczne drewniane krzyże (u zbiegów ulicy Dojlidy Fabryczne z ulicami Dojnowską i Stawową). Kolejnym elementem zabytkowych Dojlid jest XX-wieczne osiedle domów jednorodzinnych (pomiędzy ulicami Niedźwiedzią, Żubrów, Sokolą, Wiewiórczą, Zajęczą i Sępią).

- Jako dobro kultury współczesnej znajdują się już pod ochroną planistyczną i zawierają w sobie też zabytki ewidencyjne, jak choćby zaprojektowany przez Jarosława Kocia dom przy ul. Zajęczej 29 – podkreślał Maciej Rowiński-Jabłokow, przedstawiciel pomysłodawców parku.

Od kilku miesięcy trwa debata, jak ma wyglądać przyszłość terenu po dawnych Sklajkach, gdy fabryka Biaformu opuści teren okolic ulic Suchowolca i Dojlid
Od kilku miesięcy trwa debata, jak ma wyglądać przyszłość terenu po dawnych Sklajkach, gdy fabryka Biaformu opuści teren okolic ulic Suchowolca i Dojlid Fabrycznych. Miejscy urzędnicy zaproponowali w projekcie planu budowę nawet 7-kondygnacyjnych bloków tuż obok domów jednorodzinnych. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy Fot. Wojciech Wojtkielewicz

Z obiektów współczesnych na uwagę zasługują Zespół Szkół Rolniczych oraz hala sportowa szkoły, postmodernistyczna bryła uczelni na skraju parku wzniesiona przez Wyższą Szkołę Administracji Publicznej czy neomodernistyczna część plebanii parafii Niepokalanego Serca Maryi. Obiektem, który wpisał się w krajobraz Dojlid, są także tanki w browarze.

Zdaniem mieszkańców, za powołaniem parku przemawiają też względy przyrodnicze. Osiedle przecina rzeka Biała – od ulicy Plażowej, równolegle do ulicy ks. S. Suchowolca, przez osuszony obecnie staw młyński (o którym pierwsze wzmianki pochodzą nota bene z XVI wieku, co czyni go kolebką Dojlid i najstarszym zbiornikiem wodnym na terenie Białegostoku), dalej przez mokradła, na części których do niedawna moczono drewno do produkcji sklejek (sięgające od ulicy Niedźwiedziej aż do ulic Nowowarszawskiej i Ciołkowskiego). Jest to pierwszy odcinek rzeki Białej na terenie Białegostoku, z całkowicie niezabudowaną i bogatą w gatunki flory i fauny doliną rzeczną (wśród nich znajdują się gatunki ptaków objęte ścisłą ochroną).

– Park Kulturowy Dojlidy będzie powodem do dumy dla całego miasta, a Dojlidy staną się w Białymstoku stoku oazą czystości, spokoju i bezpieczeństwa przed zakusami deweloperów – podkreślali pomysłodawcy.

Ponadto – jak przekonywali – raz a dobrze rozstrzygnie kwestie związane z zagospodarowaniem przestrzennym Dojlid – zobowiąże prezydenta do rychłego opracowania planu z poszanowaniem historycznego układu urbanistycznego, zabytków i przyrody.

– Park Kulturowy Dojlidy to nie skansen! A tak może być przedstawiany przez jego przeciwników. Zachowujemy status quo, który na ogromnej większości terenu już jest usankcjonowany miejscowymi planami zagospodarowania, ewidencją i rejestrem zabytków oraz innymi dokumentami. Jednak, jak widać po 15-letniej już batalii o plan zagospodarowania obszaru fabryki sklejek i okolicy kościoła Niepokalanego Serca Maryi, ochrona ta jest dziurawa i wymaga dopracowania, uszczelnienia, scalenia – podkreślał Maciej Rowiński-Jabłokow.

Dojlidy z przyszłością. Ale jaką?

Parkiem Kulturowym zarządzać ma powołana komórka miejska, a zadaniem urzędników będzie dbanie o jego obszar.

- Przykładowo skończy się dzika reklamoza. Zgłaszane wielokrotnie dzikie wysypiska śmieci na miejskich nieruchomościach wzdłuż rzeki Białej, jak i inne zanieczyszczenia zostaną usunięte, a tereny będą regularnie doglądane. Obiekty wymagające rewitalizacji lub odtworzenia doczekają się powrotu świetności. Przykładowo zostanie uprzątnięte otoczenie stawu młyńskiego, który znajduje się vis á vis fabryki sklejek. I wreszcie tiry przestaną rozjeżdżać osiedle – wyliczał Maciej Rowińki-Jabłokow.

Obecny na spotkaniu Bartosz Bezubik, prezes Biaformu, zapowiedział, że jeżeli dojdzie do tego, że w ramach tego parku zostaną ograniczone funkcje nieruchomości firmy, spółka będzie dochodziła odszkodowań.

- A sam zakład nie przetrwa – przestrzegał. Ale nie ukrywał też, że firma rozważa przeniesienie się poza Białystok. Potrzebne są do tego fundusze. Jednym ze źródeł ma być sprzedaż obecnych działek zajmowanych przez dawne Sklejki na Dojlidach.

Mieszkańcy ripostowali, że park kulturowy absolutnie nie zakazuje działalności gospodarczej - jedynie uporządkuje teren
– Ja jedynie żądam, aby mój interes, jak i wasz interes został zachowany. Aby nasze dobro lokalne zostało uratowane – zwracała się do przedstawicieli Biaformu mieszkanka osiedla Dojlidy Elwira Małyszko.

Miasto już kilka lat temu wydało Biaformowi warunki zabudowy na cztery kondygnacje.

- Mają one wadę prawną – zauważył radny KO Andrzej Perkowski. I dodał, że ta debata wywołuje u niego dyskomfort.

- Wszyscy wiemy, że rozmawiamy nie o tej sprawie. Mieszkańcom chodzi o to, by na tym terenie nie powstało osiedle bloków zaburzające ład przestrzenny, zaś państwo z Biaformu chcą zadbać o interes firmy. Skoro już obie strony spotkały się przy stole, to może warto dojść do kompromisu i z czegoś zrezygnować? Może spółka nie zarobi 50 mln na sprzedaży działek, a 30 mln, ale mieszkańcy będą zadowoleni, że osiedle odciąży się komunikacyjnie? I wyjdziemy z tego jakoś z twarzą, a nie będziemy tworzyć parki, które są nota bene kruczkiem prawnym – przekonywał radny Perkowski.

Dojlidy spotkają się w Rolniku

Zastępca prezydenta Białegostoku Adam Musiuk twierdził, że nie jest przeciwnikiem utworzenia parku kulturowego, ale na tym etapie ma wątpliwości prawne. Przypomniał też, że miasto dwa razy – bez powodzenia - podchodziło do utworzenia parku kulturowego na Bojarach. Wskazał też przykład Gdańska, gdzie na długo przed powstaniem parku w jednej z dzielnic, zostały przeprowadzone konsultacje.

O tym, że warto wysłuchać większej grupy mieszkańców mówiła przewodnicząca Komisji Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska radna Katarzyna Bagan-Kurluta. Zaproponowała, by przeprowadzić szerokie konsultacje społeczne.

- By wiedzieć ile tak naprawdę mieszkańców Dojlid jest za parkiem – podkreślała.

Maciej Biernacki pytał, kto miałby wziąć w nich udział: – Czy wszyscy mieszkańcy Białegostoku, czy tylko ci mieszkający na omawianym terenie i prowadzący tam działalność gospodarczą? Kiedy miałyby się odbyć te konsultacje i w jakiej formie? – dociekał radny Polski 2050.

Łukasz Prokorym, przewodniczący rady miasta, a zarazem radca prawny, tłumaczył, że formalne konsultacje pod względem prawnym powinny odnosić się do wszystkich mieszkańców.

Ostatecznie stanęło na tym, że w maju z mieszkańcami spotka się komisja zagospodarowania przestrzennego. Radny Paweł Myszkowski (PiS) zaproponował, by wyjazdowe posiedzenie odbyło się w hali sportowej Zespołu Szkół Rolniczych.

Dyskusja o parku to kolejna odsłona sporu o procedowany od kilkunastu miesięcy projekt planu zagospodarowania przestrzennego okolic ul. Suchowolca i Dojlid Fabrycznych. Miejscy urbaniści zakładają na terenie dawnych Sklejek wysoką (od 9 do 21 metrów) zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. Bloki od trzech do siedmiu kondygnacji miałyby stanąć trzydzieści kilka metrów od dotychczasowych zabudowań. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy tej części osiedla. Przeciwko planowi protestują też działkowcy z pobliskiego ogrodu rodzinnego przy ul. Wilczej, bo projekt planu zakłada okrojenie tego terenu z kilkunastu altanek.

Pod koniec kwietnia pięcioro radnych ze wszystkich klup złożyło do rady miasta projekt uchwały intencyjnej o powołaniu parku kulturowego w Dojlidach.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny