To był jeden z głośniejszych projektów ostatnich lat w Białymstoku. Początkowo szef klubu PiS bezskutecznie starał się przekonać prezydenta i większość w radzie miasta do swojej idei - jak sam mówił o charakterze prozdrowotnym i proekologicznym.
Batalia prawna o ekorowery
W międzyczasie doszła niespodziewana przeszkoda prawna. Pod koniec wiosny 2023 roku Regionalna Izba Obrachunkowa uchyliła uchwalę ekorowerową rady miasta. Władze Białegostoku się z tym nie zgodziły i poszły do sądu administracyjnego. Ten stanął po ich stronie, ale batalia prawna spowodowała, że program ruszył dopiero pod koniec listopada (musiał być zrealizowany do końca 2023 roku). Przed magistratem ustawiła się gigantyczna kolejka chętnych. W naborze obowiązywała zasada: "kto pierwszy, ten lepszy". Należało spełnić też inne warunki: m.in. nie zalegać z płatnościami wobec miasta, czy mieszkać w Białymstoku. W sumie przez dwa dni złożono 770 wniosków, z czego zdecydowaną większość pierwszego dnia naboru.
Radny: ekorowery jeszcze raz
Ostatecznie wypłacono 290 dotacji na kwotę 705 271,62 zł. Kwota, która została po rozliczeniu projektu, została zwrócona do UMWP.
Szef klubu PiS: To nasz wspólny sukces
Zachęcony ubiegłorocznym sukcesem Henryk Dębowski wystąpił do prezydenta z propozycją ponowienia programu. I by Tadeusz Truskolaski ponownie zwrócił się z wnioskiem do marszałka województwa podlaskiego, tym razem Łukasza Prokoryma, o zapewnienie środków na ten cel dla mieszkańców Białegostoku.
- Którzy wielokrotnie pytali o możliwość kontynuacji programu – zaznaczał szef klubu PiS.
Prezydent w odpowiedzi przypomniał, że nabór wniosków o dofinansowanie ze środków Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów był prowadzony na początku bieżącego roku.
- W chwili obecnej, z uwagi na brak prowadzonego naboru, miasto Białystok nie ma możliwości złożenia wniosku – zaznaczył Tadeusz Truskolaski.
Nadmienił, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje, już od 2025 r., uruchomienie programu priorytetowego „Mój rower elektryczny”. Na realizację programu w ramach bezzwrotnych dotacji, o które mogą ubiegać się m. in. osoby fizyczne zaplanowano łączną kwotę 300 mln zł. Program zakłada, podobnie jak w zadaniu zrealizowanym w 2023 r. w Białymstoku, iż w ramach dotacji będą mogły być dofinansowane nowe pojazdy, w tym rowery elektryczne, rowery transportowego(cargo).
Do ubiegania się o środki w ramach programu będą uprawnieni również mieszkańcy Białegostoku - podkreślił prezydent.
.
- Wobec powyższego, w szczególności z uwagi na fakt iż istnieje inne źródło pozyskania dofinansowania na zakup roweru elektrycznego, samodzielnie przez naszych mieszkańców oraz kierując się zasadą wydatkowania środków publicznych w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasad: uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów, optymalnego doboru metod i środków służących osiągnięciu założonych celów, realizacja przez samorząd Białegostoku kolejnej edycji zadania „Ekorower- alternatywa dla samochodu” wydaje się być bezprzedmiotowe – uzasadniał prezydenta.
Jak nie dotacja, to może miejska wypożyczalnia
Radny nie zamierzał się poddać tak łatwo. Skoro nie ma widoków na system dotacyjny, Henryk Dębowski zaproponował prezydentowi, by rowery elektryczne uzupełniły system miejskiej wypożyczalni rowerowej. Zdaniem radnego wprowadzenie rowerów elektrycznych do systemu BiKeR mogło bv przynieść szereg korzyści. m.in.:
- Zwiększenie atrakcyjności systemu rowerowego — możliwość wypożyczania rowerów elektrycznych przyciągnęłaby nowych użytkowników, w tym osoby, które obecnie rezygnują z korzystania z tradycyjnych rowerów z powodu trudności związanych z długimi dystansami lub wzniesieniami.
- Poprawę komfortu użytkowania — rowery elektryczne oferują wsparcie w pedałowaniu, co zwiększa komfort podróży, zwłaszcza w przypadku dłuższych tras i w trudniejszych warunkach terenowych.
- Ograniczenie emisji zanieczyszczeń — rowery elektryczne są ekologicznym środkiem transportu, który z mniejsza emisję spalin i hałasu w porównaniu do innych środków transportu.
- Ułatwienie dostępu do różnych części miasta — rowery elektryczne mogą ułatwić podróże po mieście, szczególnie w obszarach o dużym nachyleniu lub w długich trasach, co może przyczynić się do zwiększenia wykorzystania systemu rowerowego.
Dlatego szef klubu PiS zaproponował, przeprowadzenie konsultacji społecznych w celu zebrania opinii mieszkańców na temat wprowadzenia rowerów elektrycznych.
- Jestem przekonany, że wprowadzenie rowerów elektrycznych do miejskiego systemu BiKeR przyczyni się do poprawy jakości transportu w Białymstoku oraz zwiększy komfort podróżowania mieszkańców, w szczególności osób starszych i niepełnosprawnych- uzasadniał radny.
Odpowiedź prezydenta nie została jeszcze opublikowana w BIP.