W Szelmencie liczą straty. Nie ma mrozu, nie ma narciarzy.

(tom)

18 grudnia 2015, 8:32

W Szelmencie liczą straty. Nie ma mrozu, nie ma narciarzy.W Szelmencie jest biało. Ale szusować wciąż nie można WOSIR Szelment

Choć udało się naśnieżyć pole szkoleniowe, jeździć po nim nie można. - Czekamy ma mrozy - mówi Andrzej Cieśluk, prezes WOSiR „Szelment”. W ubiegłym roku w tym popularnym w całym regionie ośrodku można było jeździć na nartach już niemal od początku grudnia. Teraz jednak aura nie sprzyja. - Niestety, ale żeby sztuczny śnieg z armatek się utrzymał, nawet w ciągu dnia temperatura musi być ujemna - wyjaśnia prezes Cieśluk, który liczy, że na sylwestra zjeżdżać już będzie można. - Jeśli aura dopisze, będziemy naśnieżać nawet w święta - dodaje.

Marzy mu się urządzenie, które wytwarza trwały śnieg nawet w temp. 10 st. C. Tyle, że kosztuje ono 420 tys. euro.

- Stanę na głowie, by zdobyć na to środki - mówi.

Na razie WOSiR liczy straty. Prezes ma nadzieję, że uda się je odrobić w przyszłym roku. To realne, o ile na śniegu da się zjeżdżać do końca marca, a latem dużym zainteresowaniem będzie cieszyć się wyciąg do nart wodnych.

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.