Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Supraślu będzie bezpieczniej

Piotr Czaban [email protected] tel. 085 748 95 55
Komisariat w Supraślu nie zawsze jest otwarty
Komisariat w Supraślu nie zawsze jest otwarty
Dodatkowe piesze patrole policji pojawią się w Supraślu latem. Miasto wyda na to 12 tysięcy złotych.

Wszyscy jesteśmy zadowoleni - mówi Tomasz Kleszczewski z Supraśla.
Burmistrz Wiktor Grygiencz informuje, że umowa na dodatkowe patrole policyjne już została podpisana: - Funkcjonariusze po godzinach pracy w letnie weekendy będą patrolowali miasto. Za to będziemy płacili Komendzie Wojewódzkiej Policji 12.000 złotych za trzy miesiące pracy (czerwiec, lipiec, sierpień - red.).

Jak mówi burmistrz, każdy patrol będzie składał się z dwóch policjantów: - Będą pojawiać się wieczorem w miejscach, gdzie jest najbardziej niebezpiecznie - wyjaśnia Grygiencz.

Supraślanie, z którymi rozmawialiśmy, chcą, żeby pieszych patroli policyjnych było więcej. Nie tylko latem i nie tylko w weekendy!

Profilaktyka najważniejsza

- Wszyscy chcą żeby było bezpiecznie - mówi Kleszczewski.

Jak sam przyznaje, w Supraślu jest raczej spokojnie: - Nie spotkałem się z przejawami zachowań, które by mi w jakiś sposób groziły. Profilaktyka jest jednak najważniejsza - dodaje Kleszczewski.

Często na ulicach miasta widzi policjantów Maria Gilewska: - Jeżdżą tu radiowozem po wszystkich ulicach.

Mieszkanka Supraśla czuje się bezpiecznie w mieście, ale: - Dobrze by było, gdyby tak wieczorami policja częściej pojawiała się w mieście. Czasami jak idzie się o tej porze, to co prawda nigdy nic się złego nie przytrafiło, ale też nigdy nie wiadomo, co może się zdarzyć - tłumaczy Gilewska. Jej zdaniem, kamery z monitoringu też w jakiś sposób odstraszają potencjalnych chuliganów.

- Za mało jest u nas policjantów - uważa Elżbieta Jurkowska.

Jak podkreśla, najbardziej niebezpiecznym miejscem w Supraślu jest tzw. ścieżka zdrowia położona w lesie tuż za "Łukaszówką".

- Tam młodzież pije, zażywa narkotyki. Wiem, bo często tam chodzę - tłumaczy Jurkowska. - Centrum miasta i przystanek, to też miejsca niebezpieczne.
Jak mówi, kamery nie zarejestrują wszystkich przestępstw.

Kiedyś było za darmo

Pomysł dofinansowania letnich patroli podali burmistrzowi sami policjanci.

- Przedtem takie patrole były za darmo, ale teraz powiedzieli, że nie mają pieniędzy - wyjaśnia Grygiencz. - Kiedyś prewencja białostocka przysyłała do nas w czasie wakacji policjantów. To były patrole zmechanizowane. Teraz podtrzymamy te tradycje, ale za własne pieniądze.

Może firma ochroniarska byłaby tańsza?

- Ochroniarze mają mniejsze możliwości - uważa burmistrz. - Policjanci mogą przeprowadzać interwencje, zakuć w kajdanki, sporządzić na miejscu protokół zajścia.

Według burmistrza, policjanci nie napracują się w Supraślu, bo jak mówi: - Supraśl to nadzwyczaj spokojne miasto, a do tego uzdrowiskowe. Policjanci będą tylko działali prewencyjnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny