Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawiarnia "W Starym Kinie" w Białymstoku wspomaga osoby długotrwale bezrobotne [foto]

Kamila Malecka, Kamil Dąbrowski
Kawiarnia przy ulicy Rocha 23.
Kawiarnia przy ulicy Rocha 23. Kamil Dąbrowski
Projekt "Centrum Integracji Społecznej" prowadzony przez stowarzyszenie "Ku dobrej nadziei" od lat pomaga osobom długotrwale bezrobotnym odnaleźć się na rynku pracy. Jednym z miejsc, w którym bezrobotni mogą liczyć na pomocną dłoń, jest kawiarnia "W Starym Kinie".

- Zaczynałam jako podopieczna CIS-u (Centrum Integracji Społecznej - red.). Tam zostałam dostrzeżona i awansowałam na instruktorkę. Potem zostałam menadżerką kawiarni - mówi pani Agnieszka, menadżerka kawiarni "W Starym Kinie”. To nie jedyna osoba, której projekt pomógł stanąć na nogi. Takich osób były dziesiątki.

Kawiarnia przy ulicy Rocha 23 ma w swojej ofercie kawy, herbaty, ciasta oraz dania gorące. Można tam również kupić płyty z filmami w języku angielskim za symboliczną złotówkę. Tam też możecie kupić rękodzieła wykonane przez podopiecznych stowarzyszenia. A dzięki przychodowi z kawiarni stowarzyszenie może nadal pomagać potrzebującym.

Zobacz też: Mary i Max w Białymstoku. Zostań koleżeńskim wolontariuszem i wesprzyj osoby z autyzmem i zespołem Aspergera (zdjęcia)

KU DOBREJ NADZIEI

Samo stowarzyszenie mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej 76 i jest prowadzone przez kościół baptystów. W budynku znajduje się noclegownia i ogrzewalnia dla osób bezdomnych.

Przypomnijmy, że zgodnie z prawem, osoby niepełnosprawne nie mogą przebywać w ogrzewalniach i noclegowniach bez całodobowej opieki. Przez to, wielu z nich nie ma gdzie się podziać. Tu, w Białymstoku, stowarzyszenie wyszło im z pomocą, otwierając jedyne w województwie schronisko dla osób niesamodzielnych, z opieką przez całą dobę.

- Staramy się nieść pomoc osobom biednym, których przytłoczyły problemy w życiu. Tak jak Jezus nie szedł do najbogatszych, a tych najniżej usytuowanych, wykluczonych ze społeczeństwa - mówi Marcin Owsiejczuk, pastor kościoła baptystów i wiceprezes stowarzyszenia “Ku dobrej nadziei”.

Stowarzyszenie oferuje również pomoc prawną i wsparcie psychologów. Jedynym warunkiem wsparcia jest zachowanie całkowitej trzeźwości.

Pracownicy stowarzyszenia to w większości byli podopieczni, którym udało się wyjść z problemów. Jednak zatrudnienie tam mogą też znaleźć ludzie z zewnątrz.

- Uczę się w liceum na kierunku informatycznym. Jestem w trakcie przygotowywania się do matury. Stowarzyszenie pozwoliło przychodzić na odpowiadającą mi zmianę - mówi Mateusz Bubienko, jeden z pracowników.

Zobacz także: Studenci zebrali kilkaset worków rzeczy, ale zbiórka nadal trwa! Akcja Podaruj Koc Bezdomnemu (zdjęcia)

WSPARCIE DLA WSPIERAJĄCYCH

Kawiarnia, jak i inne lokale prowadzone przez stowarzyszenie, nie przynoszą kolosalnych zysków. Często jest tak, że prowadzący muszą dokładać z własnej kieszeni. Wiceprezes zaprasza do odwiedzania kawiarni, aby również mieć wkład w pomoc potrzebującym.

- Zapraszamy do korzystania z usług kawiarni, ponieważ w ten sposób przyczyniają się państwo do życiowej aktywizacji jej pracowników oraz wspierania działań stowarzyszenia, które pomaga mieszkańcom miasta, znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji życiowej - mówi wiceprezes.

Istnieje również możliwość wsparcia finansowego stowarzyszenia, poprzez przelew na konto bankowe za pomocą strony internetowej https://kdn.bialystok.pl. Można również przekazać 1% podatku na stowarzyszenie. Numer KRS to 0000256783. Stowarzyszenie przyjmuje także darowizny rzeczowe, w postaci koców, mebli, ubrań czy żywności.

Czy potrafisz udzielić pierwszej pomocy? QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto