Kobieta spowodowała tę niecodzienną kolizję w czwartek około godziny pierwszej w nocy. Strażnicy miejscy wiedzieli tylko, że w świeżo odnowioną basztę Pałacu Branickich wjechał samochód. Auto zniszczyło elewację i kamienny chodnik. Sprawca szybko odjechał. Pozostawił tylko ślady lakieru na murze.
Strażnicy miejscy potraktowali sprawę niezwykle prestiżowo i od razu zaczęli szukać sprawcy. Zaczęli od przejrzenia zapisu nagrań z pobliskiej kamery. Śledztwo nie trwało jednak długo, bo dobę później sprawca sam zgłosił się do straży miejskiej. Kobieta zaoferowała pokrycie kosztów wyrządzonej szkody.
Strażnicy propozycję przyjęli. W zamian nie wyciągnęli wobec kobiety konsekwencji karnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?