Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sokółce potrzeba więcej kamer. Żeby żyło się bezpieczniej

Martyna Tochwin
Czy monitoringiem zostaną objęte sokólskie osiedla? Policja jest na to przygotowana, ale wszystko zależy od radnych.
Czy monitoringiem zostaną objęte sokólskie osiedla? Policja jest na to przygotowana, ale wszystko zależy od radnych.
W Sokółce będzie bezpieczniej, jeśli zainwestujemy w dodatkowe kamery - przekonywał radny Antoni Cydzik. - W zupełności popieram ten pomysł - zapewniał komendant policji.

Gdzie są te kamery?

Gdzie są te kamery?

Oko kamery obserwuje mieszkańców Sokółki nie tylko w okolicach magistratu.
Monitorowane są również inne budynki i ich bezpośrednia okolica, jak na przykład:
Urząd Skabrowy w Sokółce i
starostwo powiatowe.

O tym, że monitoring wpływa na bezpieczeństwo w mieście, nie trzeba nikogo przekonywać. Także sokólscy radni świetnie zdają sobie z tego sprawę.

Po raz kolejny ten temat poruszany był podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej.

- Od dziesięciu lat regularnie zadaję to pytanie na sesjach: co z monitoringiem w naszym mieście? Wiem, że w Krynkach zamontowano pięć kamer i to już przyniosło efekty. Pani burmistrz powiedziała, że wiele spraw dzięki kamerom udało się rozwiązać. Czas na Sokółkę - przekonywał radny Antoni Cydzik.

Sokółka nie jest jednak zupełnie pozbawiona monitoringu. Pierwsze kamery zamontowno w mieście dwa lata temu. Pod lupę wzięto wtedy centrum miasta. Kamery rejestrują między innymi okolice Urzędu Miejskiego czy sklepu Biedronka.

- Te kamery w ogóle nie spełniają swego zadania - krytykował radny Cydzik.

Kamery na osiedlu

Według Antoniego Cydzika kamery w centrum to jednak za mało. Przekonywał, że trzeba wreszcie objąć monitoringiem strategiczne miejsca w Sokółce. Jakie?
Przede wszystkiem osiedle Broniewskiego.

- Tam są ciągle pobite przystanki, nie brakuje huliganów. A wystarczyłoby po prostu zamontować 2-3 kamery na tym osiedlu i jestem pewien, że wszystko wróciłoby do normy i sprawa bezpieczeństwa na tym osiedlu wreszcie zostałaby rozwiązana - podkreślał Cydzik.

- Ja uważam, że wystarczyłoby zlikwidować sklep z alkoholem na tym osiedlu i problem sam by się rozwiązał - mówił Jan Zabłudowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Sokółce.

Do pomysłów radnego nie trzeba przekonywać policji. Wiesław Małachwiej, komendant powiatowy policji w Sokółce w stu procentach popiera pomysł rozszerzenia monitoringu na inne dzielnice miasta.

- Z punktu widzenia policji, jak najbardziej popieram ten pomysł. Każdy monitoring daje nam nowe możliwości - mówił Małachwiej. - Ta sprawa pozostaje jednak w gestii rady miejskiej. A tu wszystko rozbija się o pieniądze.

Policja jest gotowa

Komendant Małachwiej zapewnił też, że sokólska policja jest przygotowana do obsługi monitoringu. Na terenie komendy jest bowiem przygotowane do tego celu specjalne pomieszczenie. Pozostaje tylko jeden problem.

- Chodzi tylko o to, kto miałby zajmować się obsługą monitoringu. Ale myślę, że ten problem też moglibyśmy rozwiązać, na przykład zatrudniając stażystów do obsługi - mówił Wiesław Małachwiej.

Komendant podkreślił jednocześnie, że takie miasto jak Sokółka powinno mieć monitoring.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny