Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W mieszkaniu po wyeksmitowanej rodzinie odbywają się libacje. Urzędnicy nie reagują.

(es)
Trzypokojowe mieszkanie od tygodni stoi puste i otwarte. Sąsiadów najbardziej niepokoi fakt, że każdy może do niego wejść, a w kuchni jest niezabezpieczony gaz.
Trzypokojowe mieszkanie od tygodni stoi puste i otwarte. Sąsiadów najbardziej niepokoi fakt, że każdy może do niego wejść, a w kuchni jest niezabezpieczony gaz. Fot. Anatol Chomicz
Urzędnicy nie zabezpieczyli lokalu po wyeksmitowanej rodzinie. Teraz organizowane są tam libacje alkoholowe.

W opuszczonym trzypokojowym mieszkaniu nieznani sprawcy wyrwali drzwi. Urzędnicy nie spieszą się z kupnem nowych i zabezpieczeniem lokalu.

- Minęły już dwa tygodnie, jak rodzina z mieszkania obok została wyeksmitowana. Mieszkanie jest otwarte i każdy może do niego wejść - zadzwonił do nas zdenerwowany mieszkaniec ulicy Pułaskiego 85, (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Na dodatek możemy wylecieć w powietrze.

Bo w kuchni jest niezabezpieczona kuchenka gazowa. A niemal każdej nocy w opuszczonym mieszkaniu są organizowane libacje alkoholowe. Sąsiedzi boją się, że kiedyś ktoś z jej uczestników odkręci gaz.

- Ja sam już dzwoniłem chyba dziesięć razy do Zarządu Mienia Komunalnego z prośbą o pomoc - mówi nasz Czytelnik. - Przecież tu trzeba tylko zamknąć drzwi.

Opuszczone mieszkanie należy do Zarządu Mienia Komunalnego. - I będzie zamknięte - zapewnia Jerzy Łukaszuk z ZMK. - Opóźnienie związane jest z tym, że firma konserwująca musi kupić nowe drzwi wejściowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny