W każdym z nas jest psychopata

Kryminał, reportaż, publicystyka poparta śledztwem dziennikarskim, a może książka popularno-naukowa? Właściwie każde z tych określeń jest adekwatne dla najnowszej książki Jona Ronsona "Czy jesteś psychopatą?" Prowokacyjne tytułowe pytanie w trakcie lektury towarzyszy czytelnikowi nieprzerwanie. Tym bardziej jeśli przypomni sobie okoliczności uchwalania w Polsce tzw. ustawy o bestiach. Izolowanie osób z zaburzeniami psychicznymi wydaje się oczywiste, jednak po lekturze tej książki można zwątpić w niezawodność tych procedur.

Wszystko zaczyna się jak w klasycznym kryminale. Oto kilku neurologów otrzymuje zaszyfrowaną książkę. Dziennikarz Jon Ronson podejmuje się rozwikłania zagadki tajemniczej przesyłki. Trop jego dziennikarskiego śledztwa wiedzie przez szpital psychiatryczny, grupę sjcentologów negujących psychiatrię, świat polityki czy korporacji. W pewnym momencie autor uświadamia sobie i czytelnikom, że problem psychopatii jest także w otaczającym nas świecie - w mediach, polityce, biznesie czy w środowisku celebrytów. W rozmowach z ekscentrycznymi osobami - uznanymi za psychopatów oraz tymi, którzy mają z nimi bezpośredni kontakt - Jon Ronson wykorzystał pewien psychotest. To 20-punktowa Skala Obserwacyjna

Skłonności Psychopatycznych opracowana przez Boba Hare'a, która jest wykorzystywana w wielu krajach do wykrywania psychopatów. Niejeden czytelnik także siebie samego przetestuje pod tym kątem, a punkty z tego psychotestu pojawiają się przy każdej postaci, którą opisuje autor.
I tu pojawia się problem cienkiej granicy jaka dzieli psychopatów od "normalnych". Bo czy w naszym otoczeniu nie ma osób, które łatwo się wysławiają? Mają przesadne poczucie własnej wartości? Skłonności do oszukiwania i manipulacji? Słabo kontrolują swoje zachowanie? Lub które charakteryzuje impulsywność czy nieodpowiedzialność? Wielu czytelników pewnie mogłaby odpowiedzieć twierdząco. Okazuje się, że psychopaci to także ludzie, którzy mają problem z własnymi emocjami, a także nie potrafią prawidłowo zinterpretować uczuć innych. Aż chciałoby się powiedzieć - tak jak większość z nas! Jon Ronson nie ocenia, nie daje jednoznacznych odpowiedzi.

Zachowuje dziennikarski obiektywizm i zestawia przeciwstawne poglądy.
I choć brakuje tu chronologii, a fabuła chwilami bywa męcząca książka zasługuje na odrobinę uwagi. To interesujący popularno-naukowy reportaż, w którym poznamy kilka intrygujących ludzkich historii, a także równe oblicza współczesnej psychiatrii.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport