Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hajnówce będzie nowe gimnazjum

Iza Dudar
sxc.hu
Przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 powstanie jedna klasa gimnazjalna. Taką decyzję podjęli hajnowscy radni.

Utworzenie klasy gimnazjalnej stało się sposobem na ratowanie najstarszego liceum w mieście, do którego uczęszcza coraz mniej uczniów. Jednak starostwo nie może tego zrobić bez porozumienia z burmistrzem. Jeszcze za kadencji Anatola Ochryciuka jako burmistrza, starostwo proponowało miastu porozumienie w tej sprawie. Zostało ono odrzucone. W kwietniu burmistrz Jerzy Sirak ogłosił konsultacje społeczne. Za powołaniem nowego gimnazjum zagłosowało ponad tysiąc osób więcej niż przeciw. Ważne głosy oddało 2726 mieszkańców. Ale na utworzenie klasy gimnazjalnej było już za późno.

Pod koniec października do rady miejskiej wpłynął kolejny wniosek w sprawie utworzenia gimnazjum.
W środę część radnych uważała, że na decyzję w sprawie gimnazjum jest za wcześnie, że należy przeanalizować, jak powstanie klasy gimnazjalnej wpłynie na placówki miejskie. Radny Bogusław Łabędzki przedstawił własne pomysły na ratowanie hajnowskiego szkolnictwa.

- Możemy te klasy gimnazjalne, które i tak przekazaliśmy do powiatu, czyli do Zespołu Szkół z DNJB, podzielić pomiędzy dwie szkoły - proponował radny Łabędzki. - Starostwo powinno wreszcie racjonalnie spojrzeć na problem.
W ocenie radnego Wiesława Rakowicza, przekładanie decyzji na kolejne sesje niczego nie zmieni. Przeciwnie, może zablokować powstanie klasy na kolejny rok. - Podpisanie porozumienia, rekrutacja, to wszytko ma swoje terminy. I jeżeli będziemy przekładać, znów może się okazać, że na decyzję jest już za późno - mówił radny Rakowicz.

O podpisanie porozumienia apelowali też pracownicy "Polaka" i rodzice. - To my, rodzice, decydujemy, w jakich szkołach mają się uczyć nasze dzieci i nikt nas nie może zmusić do wyboru tej albo innej szkoły - przekonywała Jolanta Kulpa-Krzycka. - Przecież tu chodzi tylko o jedną klasę z ograniczoną liczbą uczniów. Jeżeli daliśmy szansę na edukację przy liceum dla jednych dzieci, to dajmy też taką samą szansę dla drugich, które nie uczyły się i nie chcą uczyć się języka białoruskiego.

- Połączenie gimnazjum z liceum znacznie zwiększa szansę na zdanie egzaminu maturalnego - dodała dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących, Maria Skwarczyńska. - Chcę też zaznaczyć, że nie chodzi nam o walkę o uczniów, o udowadnianie, która szkoła jest lepsza. Prosimy, aby dano nam nauczycielom i rodzicom szansę. A wynik rekrutacji niech pokaże, czy gimnazjum przy naszej szkole jest potrzebne.

Jednak to co dla jednych jest szansą, dla innych może być oznaczać stratę pracy. Nauczyciele szkół podstawowych są przekonani, że utworzenie kolejnej klasy przy liceum doprowadzi do zamknięcia jednego z miejskich gimnazjów.

- Do działającego gimnazjum w Zespole Szkół Ogólnokształcących z DNJB już odchodzą najlepsi uczniowie, a nowa placówka przyciągnie kolejnych - zauważył Adam Chudek, dyrektor Zespołu Szkół nr 2. - W miejskich gimnazjach zostanie więc głównie młodzież trudna, z wyrokami, kuratorami. Gdzie szansa dla nich, gdzie pozytywne wzorce, jeżeli najlepsi odejdą.

Wynik głosowania za powołaniem klasy gimnazjalnej do końca był niepewny. Ośmiu radnych było za, siedmiu przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Jak zapowiedział burmistrz porozumienie dotyczyć ma utworzenia jednej klasy, przy maksymalnej liczbie 25 uczniów.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny