Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W drugiej lidze zostały już tylko Wigry Suwałki i Freskovita Wysokie Mazowieckie. Nie będzie gorzej?

Tomasz Dworzańczyk, (wdr)
Trener Wigier Zbigniew Kaczmarek wierzy, że jego zespół będzie grał skutecznie.
Trener Wigier Zbigniew Kaczmarek wierzy, że jego zespół będzie grał skutecznie. Fot. Wojciech Drażba
Nadchodzący sezon będzie uboższy o jedną z drużyn z Podlasia. Po degradacji ŁKS Łomża honoru naszego regionu bronić już będą tylko Wigry Suwałki i Freskovita Wysokie Mazowieckie.

Obie ekipy przystąpią do rozgrywek z różnymi celami. "Mleczni" tradycyjnie powinni włączyć się do walki o awans, a suwalczanie prawdopodobnie zadowolą się spokojnym utrzymaniem.

Wigry w tym roku są nieco słabsze zarówno finansowo, jak i kadrowo. Budżet klubu znacznie stopniał w porównaniu do ubiegłego sezonu, a z drużyną pożegnało się siedmiu, w większości podstawowych graczy.

Czas będzie sprzymierzeńcem

- Szczególnie ciężko będzie zastąpić Janusza Bucholca, Andrzeja Niewulisa i Macieja Makuszewskiego, którzy decydowali o obliczu zespołu - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. - Na ich miejsce przyszli młodzi piłkarze z niższych lig. Dobrze rokują na przyszłość, ale do tego, żebyśmy tworzyli ekipę o takiej sile jak choćby w maju, potrzeba czasu - dodaje.

Wydaje się jednak, że suwalczanie nie powinni przynieść wstydu i powtórzenie wyniku z poprzedniego sezonu (dziewiąte miejsce) jest jak najbardziej realne.

- Forma powinna rosnąć z meczu na mecz. Drużyna ma spory potencjał i wierzę, że będzie prezentowała ładny i skuteczny futbol - przekonuje Kaczmarek.

W młodości tkwi siła

Po kolejnej już nieudanej próbie wywalczenia awansu do I ligi we Freskovicie doszło do rewolucji kadrowej. Podziękowano za grę m.in. doświadczonym Bartoszowi Jurkowskiemu i Dzidosławowi Żuberkowi oraz postanowiono odmłodzić zespół.

- Uważam, że w młodości tkwi siła i stąd takie decyzje. W drużynie pozostało jednak kilku starszych zawodników, którzy gwarantują odpowiedni poziom - mówi Piotr Zajączkowski, trener "Mlecznych".

Kierunek obrany przez szkoleniowca znajduje jak na razie potwierdzenie w przedsezonowych sparingach, w których Freskovita spisywała się znakomicie. Wszystko jednak zweryfikuje liga.

Mimo uboższego o blisko 20 procent budżetu cele ekipy na najbliższy sezon są niezmienne.

- Nie oczekujemy awansu, ale zawodnicy i szkoleniowiec zapewnili mnie, że właśnie o to będą walczyć - podsumowuje Seweryn Sapiński, prezes Freskovity.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny