- Usługi kurierskie mimo spowolnienia gospodarczego mają się całkiem nieźle - uważa Sławomir Żurawski, dyrektor Biura Rozwoju Usług KEP (kurierskich, ekspresowych, paczkowych - red.) w Poczcie Polskiej. - Większość podmiotów oferujących usługi na tym rynku nadal notuje wzrosty i to nawet dwucyfrowe.
Cały rynek krajowych usług kurierskich w Polsce szacowany jest na ok. 2,2-2,4 miliarda złotych. Najszybciej rosnącym jego segmentem są dostawy w ramach e-commerce, czyli handlu elektronicznego (B2C, C2C) - wartość przewozów w ubiegłym roku wyniosła 500-600 milionów złotych. Nic nie wskazuje na to, aby dynamika wzrostu miała osłabnąć. Tak ocenia firma TNT.
- W najbliższych latach firmy kurierskie oraz tradycyjna poczta będą rywalizowały o klienta internetowego - uważa Rafał Dziura, dyrektor sprzedaży i marketingu w TNT Express Poland.
Ponieważ dynamika wzrostu jest bardzo wysoka, zyskają zarówno jedni, jak i drudzy.
Przedsiębiorstwa z branży KEP mają w obszarze e-commerce różnorodne strategie. Pozycję np. TNT wyznacza przede wszystkim obsługa klientów instytucjonalnych, dla których e-commerce jest nowym, prężnie rozwijającym się kanałem sprzedaży.
- Doręczamy przesyłki firm informatycznych, telekomunikacyjnych, banków, dla których źródłem transakcji jest sieć - wyjaśnia Rafał Dziura. - Segment ten stanowi szybko rosnący obszar naszej działalności, którą będziemy konsekwentnie rozbudowywać.
Rafał Dziura dodaje, że TNT będzie obserwować również istotne zmiany w aplikacjach internetowych dla klientów. Nie będą to proste programy ułatwiające wysłanie przesyłki, ale rozbudowane aplikacje do zarządzania przesyłką w całym procesie jej transportu. Pozwolą one między innymi określić sposób dostawy oraz wskazać miejsce odbioru, ułatwiając również przekierowanie doręczenia. Aplikacje będą pozwalały na wymianę informacji w obie strony. W przypadku nieskutecznego doręczenia klient będzie otrzymywał od kuriera informację w celu ustalenia zasad ponownej dostawy. System stanie się bardziej elastyczny dla obu stron.
- W aspekcie rozwoju produktów nie spodziewamy się rewolucji na rynku - ocenia Rafał Dziura. - Głównym walorem dostaw kurierskich pozostaje czas i w tym aspekcie mogą pojawić się dodatkowe rozróżnienia na ekspresowe i bardziej ekonomiczne dostawy. W celu zapewnienia niższych kosztów dla klientów możemy również spodziewać się rozwoju usług bez dostawy od drzwi do drzwi, a więc dostaw, w ramach których klient będzie decydował się na odbiór własny przesyłki.
O każdego klienta chce walczyć Poczta Polska. Pocztex - kurierskie ramię tej firmy - przeszedł niedawno kurację odmładzającą. Priorytetem, co nie powinno dziwić, jest oczywiście obsługa dla rynku e-commerce.
- Za trzy lata chcemy być w pierwszej piątce firm kurierskich w Polsce - mówi Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing.
Aby osiągnąć ten cel, firma wprowadza dodatkowe rozwiązania, jak np. powiadomienie odbiorcy SMS-em lub e-mailem o nadaniu przesyłki. Oferuje także dostarczenie paczki do godziny 8 rano w miastach do 100 tysięcy mieszkańców. Inne udogodnienie to szybka wypłata kwoty pobrania - maksymalnie do 3 dni - za doręczony do klienta towar. To korzyść dla sklepów internetowych. Przedstawiciele Poczty podkreślają, że średnia dla rynku wynosi około 6 dni. Oprócz tych zmian nowy Pocztex to również ujednolicenie liczby oferowanych usług. Można skorzystać z serwisu kurierskiego, gdzie Pocztex gwarantuje doręczenie tego samego dnia i serwisu ekspresowego - dostawa następnego dnia. Obniżone zostały także ceny. Nowy cennik obowiązuje już od 1 września. Pocztex dla klientów indywidualnych jest tańszy średnio o 35 proc. W przypadku cięższych przesyłek obniżka przekracza nawet 50 proc. Na zmianie cennika korzystają również nadawcy masowi - duże sklepy internetowe, firmy stacjonarne często korzystające z przesyłek kurierskich. Dla nich upusty uzależnione są od liczby nadań.
Zmiany mają zostać wsparte dużą kampanią reklamową, która potrwa do połowy grudnia.
- Liczymy na dynamiczny wzrost liczby klientów. To właśnie w okresie przedświątecznym rynek kurierski tętni życiem - mówi Sławomir Żurawski.
Nowych kierunków rozwoju poszukuje Ruch SA. Jednym z nich jest rynek przesyłek kurierskich.
- Chcemy być widocznym graczem na rynku e-handlu w sprzedaży artykułów niespożywczych. Spodziewamy się, że będziemy mieć 5-10 proc. tego rynku - zapowiada Izabela Cicha-Berenda, rzeczniczka prasowa spółki.
Ruch nad konkurencją ma przewagę, jaką jest gęsta sieć punktów sprzedaży rozmieszczona w całej Polsce, które czynne są od świtu do późnych godzin. Klient wskazuje konkretny kiosk, do którego paczka ma być wysłana. Nie trzeba umawiać się z kurierem na konkretną godzinę. Co więcej, przesyłki dowożone są do kiosków razem z prasą, która dostarczana jest do wszystkich kiosków prawie codziennie. Sprawia to, że koszt takiego transportu nie wpływa w znaczący sposób na cenę usługi.
- Nie planujemy oferować dostarczania przesyłek do domów. Będziemy rozwijać usługę w oparciu o własne punkty - podkreśla Cicha-Berenda.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?