Badane tu będą urządzenia elektryczne i elektroniczne. - Przede wszystkim pod kątem tego, czy nie emitują jakiegoś szkodliwego promieniowania - mówi Paweł Kramarz, wicedyrektor Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. - A po drugie będzie można tu zbadać czy nie są podatne na jakieś oddziaływania z zewnątrz.
Do komory będą mogły być także wprowadzane samochody, a nawet małe samoloty po to, by zbadać znajdującą się w nich elektronikę. Dlatego między innymi zainstalowano specjalne węże do odprowadzania spalin na zewnątrz.
W sąsiednim laboratorium wysokich napięć z kolei będzie mogła być oceniana odporność sprzętu na wyładowania, burze, zakłócenia przychodzące z sieci zasilającej. Całość nosi nazwę: laboratorium kompatybilności elektromagnetycznej.
Wszystkie urządzenia laboratorium wymagają bardzo dobrego uziemienia. Jego budowa była więc sporym wyzwaniem. Trzeba było wkopać w ziemię pręty na głębokość dziewięciu metrów.
Sprzęty, czyli mikrofalówki, telewizory czy komórki, które tu trafią, po pozytywnym przejściu cyklu badań, będą mogły otrzymać specjalny znak, dopuszczający je na rynek europejski.
BPNT stworzył to największe i najnowocześniejsze tego typu laboratorium w Polsce we współpracy z wydziałem elektrycznym Politechniki Białostockiej.
- Będą tu mogły być prowadzone zarówno badania naukowe, jak i komercyjne, dla firm produkujących np. sprzęt elektroniczny - mówi Paweł Kramarz.
We wrześniu BPNT chce ogłosić i rozstrzygnąć konkurs na wybranie instytucji, która będzie prowadzić laboratorium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?