- Sporo elementów wystroju szkoły pamięta czasy sprzed kilkudziesięciu nawet lat, dlatego jego kosmetyczne zmiany nie wchodziły w rachubę. Konieczny był remont generalny. Czekaliśmy na niego wiele lat - nie ukrywa Robert Winnicki, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.
Rzeczywiście. Na parterze szkoły pracownicy firmy wykończeniowej uwijają się, by skończyć prace przed pierwszym dzwonkiem. A parter zmienił się przez wakacje diametralnie. Zniknęły elementy brązowej boazerii. Ściany są gładkie, w przyjemnej biało-szarej stylistyce. Zmieniona została podłoga, instalacja elektryczna, są nowe drzwi do klas i te wejściowe do budynku szkoły. Konieczna była wymiana schodów. Na podwieszanym suficie nowoczesne oświetlenie.
- Pojawiły się też już widoczne zupełnie nowe elementy dekoracyjne, które - mam nadzieję - dodadzą klimatu sprzyjającego nauce, a nowy wystrój wnętrz spodoba się uczniom - cieszy się dyrektor Winnicki.
Na parterze I LO trwają też ostatnie poprawki artystycznego muralu, który widać zaraz po wejściu do szkoły. Co przedstawia? - Nie zdradzajmy. Niech to będzie niespodzianka dla uczniów - uśmiecha się dyrektor.
Nowy wystrój parteru szkoły mają dopełnić miękkie pufy i siedziska.
Intensywne wykończenie wnętrz trwa także jeszcze na drugim piętrze w Zespole Szkół Technicznych przy ulicy Stołecznej w Białymstoku. Tam remont trwa od kilku lat. Prace systematycznie w każde wakacje prowadzone były od parteru ku górze.
- Na drugim piętrze także zerwana została stara boazeria, ściany zostały wygładzone i pomalowane. Do sal zamontowane zostały nowe drzwi. Zmieniona została cała elektryka, schody. Dla uczniów szykujemy też tam nowoczesną pracownię komputerową - mówi Renata Frankowska, dyrektor tej szkoły.
Wiele klas w ZST zdobi graffiti związane z kierunkami kształcenia, jak na przykład w sali, w której uczą się przyszli mechanicy i kolejarze, jest okazały malunek przedstawiający pociąg i wyścigowe auto.
Dyrektorzy wielu szkół średnich od dawna głowili się, jak zaadaptować pomieszczenia tak, aby stworzyć jak największą liczbę klas. W tym roku szkolnym edukację w tych szkołach rozpocznie bowiem podwójny rocznik: absolwenci ostatniej klasy gimnazjum oraz ci, którzy w czerwcu skończyli ośmioletnią szkołę podstawową.
- Przygotowania do tego roku szkolnego trwały w naszej szkole od dwóch lat. Kilka nowych pracowni powstało, na przykład z zaplecza pracowni biologicznej stworzyliśmy klasę, podobnie zaadaptowaliśmy pomieszczenie gospodarcze, poszerzyliśmy też szkolną siłownię - wymienia Robert Winnicki, dyrektor I LO.
Podobne prace przeprowadzone zostały także w VI Liceum Ogólnokształcącym. - Dostosowaliśmy pomieszczenia, które do tej pory nie były przeznaczone na sale lekcyjne. Doposażyliśmy je w ławki, krzesła, telewizory, tablice multimedialne, rzutniki, komputery. Tak pozyskaliśmy w sumie pięć nowych sal. Odświeżyliśmy też korytarze, hol - mówi Dariusz Naumowicz, dyrektor szkoły.
Przeniesiona została też szkolna siłownia. Dzięki temu licealiści będą mieli więcej miejsca na ćwiczenia.
Z kolei w XIV Liceum Ogólnokształcącym odremontowana została tylko jedna sala. - Nasza szkoła jest jednym z największych budynków w Białymstoku. Pożegnaliśmy absolwentów gimnazjum i w sposób naturalny ich miejsce zajmą uczniowie z tzw. podwójnego rocznika. Nastąpiła niejako zamiana z powiększeniem liczby oddziałów, bo będzie ich w sumie 10 - mówi dyrektor Leszek Kochanowski.
Eko pracownia w Zespole Szkół w Niebocku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?