VII Międzynarodowe Targi Książki w Białymstoku. Zygmunt Miłoszewski i dobrzy prokuratorzy

Uznawany za gwiazdę polskiego kryminału Zygmunt Miłoszewski przyjedzie w sobotę 21 kwietnia do opery przy Odeskiej.

42–letni pisarz zaczynał karierę jako dziennikarz w „Super Expressie”, w którym pisał reportaże z sal sądowych. Debiutował na łamach tygodnika „Polityka” opowiadaniem „Historia portfela”, napisał horror rozgrywający się w bloku z wielkiej płyty, fantastyczną baśń dla dzieci, po czym nadeszła kolej na „Uwikłanie”. I wtedy jego gwiazda rozbłysła, a Polska poznała stanowczego, skrupulatnego i inteligentnego prokuratora Teodora Szackiego. Szacki powracał w powieści „Ziarno prawdy” i książce „Gniew”.

Wrzawy wokół pisarskiego talentu Miłoszewskiego nie przegapiło kino. Co prawda adaptacja „Uwikłania” w roli prokuratora wykorzystała talent Mai Ostaszewskiej, ale sama intryga i genialne zwroty akcji wraz z rewelacyjnym finałem pozwoliły natomiast na poznanie osoby pisarza tym, którzy od książek wolą kino.

Zdaje się, że profilaktycznie adaptację „Ziarna prawdy” Zygmunt Miłoszewski wolał stworzyć wspólnie z reżyserem filmu Borysem Lankoszem. Tu już Szackim był Robert Więckiewicz. Z kolei z bratem Wojciechem, Zygmunt Miłoszewski napisał scenariusz serialu „Prokurator”. Tam rolę mrocznego i niezbyt towarzyskiego przedstawiciela wymiaru sprawiedliwości Kazimierza Procha grał charyzmatyczny Jacek Koman.

Koniec ubiegłego roku przyniósł zmianę zainteresowań pisarza, który książką „Jak zawsze” przeniósł się do świata politycznej retrofuturystyki. A czytelnicy i tak zagłosowali przy kasach księgarń i w internecie.
Pisarz spotka się z fanami w sobotę już o godz. 11.

Czytaj: 7. Międzynarodowe Targi Książki w Białymstoku. PEŁNY HARMONOGRAM