Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vectra. Zerwanie umowy z kablówką bez żadnych konsekwencji

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Vectra twierdzi, że praktyki konkurencji są nieetyczne
Vectra twierdzi, że praktyki konkurencji są nieetyczne sxc
O tym, że można wypowiedzieć TV Vectra umowę, abonenci dowiadują się od... konkurencyjnego operatora. - To nieetyczne - mówi rzecznik Vectry.

W ubiegłym tygodniu część mieszkańców suwalskich bloków otrzymała niewielką karteczkę z informacją, że do końca sierpnia abonenci TV Vectra mogą rozwiązać z nią umowę bez ponoszenia konsekwencji finansowych. Vectra jest w Suwałkach potentatem, ale swoją sieć ma również w wielu innych miejscowościach regionu, w tym w Białymstoku czy Łomży.

Pod informacją skierowaną do suwalczan nikt nie jest podpisany. Na ulotce podano za to numer telefonu. Odbiera go przedstawiciel konkurencyjnych dla Vectry Multimediów Polska.

Vectra. Wypowiedzenie bez konsekwencji

Wypowiedzenie umowy operatowi telewizji kablowej nie jest łatwe. Zwykle trzeba czekać do końca okresu, na jaki została podpisana.

Tymczasem Vectra zmienia warunki świadczenia usług. Krzysztof Stefaniak, jej rzecznik prasowy, nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy ma to związek z karami nałożonymi na firmę w ub.r. przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Dodał tylko, że Vectra odwoła się od tego. Po co więc nowy regulamin usług?

- Chcieliśmy, aby dokumenty abonenckie stały się czytelniejsze - odpowiedział rzecznik.

Zgodnie z prawem, tego typu zmiany upoważniają każdego klienta do wypowiedzenia umowy bez konsekwencji. Trzeba jedynie pofatygować się do najbliższej siedziby operatora i złożyć odpowiedni wniosek.

- Efekt ulotek rozesłanych przez konkurencję jest taki, że ludzie masowo zgłaszają się do naszego suwalskiego biura - dodał Stefaniak. - Tworzą się tam długie kolejki, ponad wszelką miarę obciążona jest nasza infolinia.

Nie oznacza to jednak, że suwalczanie chcą masowo wypowiadać umowy. Myślą, że Vectra jest autorem ulotek i że muszą dokonywać zmian w umowach.

- Z żalem obserwujemy tego typu nieetyczne działania konkurencji - podsumował rzecznik.

Konkurencja nie kryje się

Zatelefonowaliśmy pod podany na ulotce numer, nie przedstawiając się jako dziennikarze. Za to rozmówca od razu zakomunikował, że reprezentuje firmę Multimedia Polska.

- Pod nikogo się nie podszywam - zastrzegł.

Jego zdaniem, przypominanie abonentom o ich prawach jest jak najbardziej dopuszczalne i trudno w tym przypadku mówić o naruszeniu zasad etycznych. Przedstawiciel firmy nie ukrywał, że w ten sposób chce zainteresować mieszkańców swoją ofertą.

- Nikomu niczego nie narzucam, każdy ma przecież prawo wyboru - dodał.

Jak stwierdził, Vectra nie poinformowała znacznej części swoich abonentów o zmianach regulaminu. I o tym, że jeśli komuś to nie odpowiada, może bez konsekwencji rozwiązać umowę.

- Chcieliśmy to ludziom wyraźnie uzmysłowić - podsumował.

Vectra: Informacja była

Krzysztof Stefaniak zapewnił jednak, że klienci dostali odpowiednią informację. Każdy z abonentów miał otrzymać pismo. Dodatkowo były też e-maile oraz informacja na stronie internetowej firmy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna