Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga: Jarmark Kaziukowy będzie przed teatrem, a nie na deptaku. Kaziukom przeszkadza lodowisko.

Fot. Jerzy Doroszkiewicz
Tak wyglądał Jarmark Kaziukowy przed rokiem
Tak wyglądał Jarmark Kaziukowy przed rokiem Fot. Jerzy Doroszkiewicz
Tradycyjny jarmark związany z imieninami Kazimierza w tym roku będzie w innym miejscu. Stragany z regionalnym jadłem i rękodziełem staną na placu przed Teatrem Dramatycznym.

Biorąc pod uwagę prestiż imprezy, na pewno lepszy byłby plac przed Ratuszem - przyznaje Rafał Cierniak z Fundacji na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny, organizator jarmarku. - Ale nie możemy zorganizować jarmarku w sąsiedztwie lodowiska.

Wileńskie Kaziuki, które wrosły też w tradycję Białegostoku, zawsze odbywały się na placu przed Ratuszem. Nawet wtedy, kiedy miejsca było tam znacznie mniej niż teraz, kiedy mamy ogromny deptak. W tym roku jarmark będzie w niedzielę, ale na placu przed Teatrem Dramatycznym. Dlaczego?

Miasto zaproponowało trzy miejsca na ustawienie jarmarcznych straganów: Rynek Sienny, część Rynku Kościuszki między katedrą a Ratuszem oraz plac przed teatrem.

Jak mówi Rafał Cierniak, organizatorzy rozważali zorganizowanie jarmarku na deptaku w centrum, uznali jednak, że to nie jest dobry pomysł, bo nadal jest tu ślizgawka. Do 7 marca miała zniknąć. Ale ze względu na grubą warstwę lodu rozmrażanie się przedłuża. Dlatego wybrali plac przed teatrem. Jak mówią - ze względu na bezpieczeństwo.

- Niedaleko Ratusza jest ruchliwa ulica Sienkiewicza, poza tym dojazd na plac miejski jest zdecydowanie trudniejszy - uważa Ciernak. - Ze względów organizacyjnych plac przed teatrem jest najlepszy.

- Z naszej strony nie było żadnych przeszkód, by ustawić stragany na deptaku - mówi Karol Świetlicki z biura prasowego magistratu. - Ale wniosek o użyczenie tego miejsca do nas nie wpłynął. To od organizatora zależy, jaką wybierze lokalizację.

Kaziukowy jarmark, który zgodnie z tradycją odbywa się zwykle w dzień św. Kazimierza, to jedna z największych atrakcji w Białymstoku. Organizowany jest w ramach Dni Kultury Kresowej. Co roku przyciąga rzesze białostoczan. Na straganach można zaopatrzyć się w podlaskie i wileńskie palmy wielkanocne, kurpiowskie pisanki i tradycyjny wileński chleb.

- W tym roku przyjedzie około 100 wystawców - mówi Rafał Cierniak. - Mam nadzieję, że mimo zmiany miejsca białostoczanie przyjdą po zakupy. Zapraszamy w niedzielę w godz. 9-15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny