Mężczyzna w niedzielę popołudniu pływał po Jeziorze Rajgrodzkim łódką razem ze znajomymi.
- W rejonie miejscowości Podliszewo mieszkaniec Warszawy postanowił, że do portu wróci płynąc wpław - mówi sierż Marek Skutnik, z biura prasowego podlaskiej policji.
Kiedy nie dopłynął do brzegu znajomi zawiadomili policję. Poszukiwania rozpoczęli też nurkowie ze straży pożarnej. Przez dwie godziny szukali w wodzie ciała. Znaleźli je około 30 metrów od brzegu.
Sprawę wyjaśniają policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?