Wiadomo już natomiast, że pielęgniarka ze szpitala, która dzwoniła na pogotowie w chwili, gdy pacjent trafił do placówki, nie miała zamiaru wzywać karetki.
- Odsłuchaliśmy nagrania. Pielęgniarka chciała tylko sprawdzić, czy ktoś wzywał pogotowie do szpitala, aby zapobiec takiemu wezwaniu - przekonuje Katarzyna Malinowska-Olczyk z USK.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi też podlaski oddział NFZ, który wszczął w placówce kontrolę. Sprawą zajmuje się również krajowy konsultant ds. medycyny ratunkowej.
Po doniesieniach medialnych, tematem zainteresowała się także prokuratura.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?