Po tym, gdy lekarze złożyli wypowiedzenia, szpital ogłosił konkurs ofert na udzielanie świadczeń na SOR. W czwartek minął termin składania ofert.
– Nikt nie złożył oferty – przyznaje Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka szpitala. – Dlatego natychmiast ogłosiliśmy nowe postępowanie, na nowych warunkach. Termin składania ofert mija 10 lutego.
Przypomnijmy, że 29 z 38 zatrudnionych na SOR w USK lekarzy złożyło wypowiedzenia, domagając się lepszych warunków płacy i pracy. Jak mówili, wielokrotne rozmowy z dyrekcją szpitala na ten temat nie dawały efektów. - Pacjentów jest za dużo, a nas za mało - mówił nam jeden z lekarzy pracujących na SOR.
Pracownicy domagali się innej organizacji pracy i podwyżek, a też zróżnicowania stawek w zależności od obciążenia pracą na SOR.
– Nasi pracownicy pracują bardzo ciężko i zarabiają niewspółmiernie za mało do swojego trudu – przyznaje prof. Adam Krętowski, rektor UMB, któremu podlega USK. – Problem jest systemowy, szpitale kliniczne nie mają odpowiedniego finansowania, nie mogą sobie pozwolić na znaczące podwyżki. Na ostrym dyżurze w SOR USK przyjmowanych jest 600 pacjentów, z tego 150 przyjmujemy na oddziały. Personel jest przepracowany i nie ma z czego im zapłacić.
W pierwszym konkursie ofert dyrekcja szpitala zaproponowała lekarzom konkretne stawki. I tak za godzinny dyżur w dzień roboczy lekarz specjalista miał otrzymywać nie więcej niż 80 zł, a lekarz w trakcie specjalizacji - 70 zł. W dzień świąteczny stawki te wyniosły odpowiednio 85 i 75 zł, a podczas dyżuru o wzmocnionej obsadzie w SOR - 100 i 80 zł za godzinę. Zaproponowano też stawki procentowe za prawidłowe zakwalifikowanie pacjenta do odpowiedniej kategorii stanu zdrowia. Na takie warunki nikt jednak nie przystał.
Czytaj też:USK Białystok: Ponad 60 położnych na L4. Dyrektor szpitala klinicznego: Mogę zamknąć oddział
W nowym konkursie nie ma już wyliczonych stawek. Szpital oczekuje tym razem propozycji finansowych ze strony lekarzy. Termin składania ofert mija dzisiaj, a rozstrzygnięcie konkursu szpital planuje na 11 lutego. Czy tym razem będą chętni do pracy na SOR? Nie wiadomo. Termin wypowiedzeń mija 20 lutego.
– Obecnie SOR działa bez problemów, dla pacjentów nic się nie zmieniło – zapewnia Katarzyna Malinowska-Olczyk. – Cały czas trwają rozmowy i mediacje z lekarzami z SOR-u.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?