Urzędnik ukradł pieniądze staruszce. To był oszust.

W minioną sobotę przed południem do jednego z mieszkań w bloku w Hajnówce przyszedł mężczyzna, który podał się za urzędnika bliżej nie określonej firmy. Do gospodyni zwracał się po imieniu i twierdził, że zna jej córkę.

Następnie zaczął obiecywać gospodyni, że załatwi jej odszkodowanie. Na poczet załatwienia przyszłego odszkodowania poprosił o zaliczkę.

Gospodyni przyniosła mu pieniądze z sąsiedniego pokoju w kwocie 540 zł. Po otrzymaniu pieniędzy mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku.

Staruszka dopiero dzisiaj zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszusta i postanowiła powiadomić o zdarzeniu hajnowskich funkcjonariuszy.

Policja ostrzega

Policjanci przypominają, aby nie zostać ofiarą przestępstwa należy działać rozważnie i nie ulegać emocjom. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich.

- W każdym przypadku, kiedy spotkamy się z podobną sytuacją, prośmy o pomoc policję - radzi mł. asp. Tomasz Snarski, oficer prasowy KPP w Hajnówce.