Na ławie oskarżonych zasiadają trzy osoby. To Henryk T., były już wicedyrektor departamentu infrastruktury w podlaskim urzędzie marszałkowskim, dyrektor marketingu PESA Bydgoszcz oraz pracownik Przewozów Regionalnych. Walczą o uniewinnienie od zarzutów niedopełnienia obowiązków i poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Za to zresztą zostali już skazani przez sąd pierwszej instancji na kary więzienia w zawieszeniu.
Wczoraj na rozprawie apelacyjnej przed Sądem Okręgowym w Białymstoku strony wygłosiły mowy końcowe. Wyrok sąd ogłosi za dwa tygodnie.
Proces dotyczy nieprawidłowości przy odbiorze szynobusu zamówionego przez samorząd województwa. Henryk T., jako członek komisji, miał poświadczyć w protokole odbioru z 2011 r., że kupiony pojazd spełnia wymogi techniczne, choć - zdaniem sądu pierwszej instancji - wiedział, że tak nie jest. Pojazd miał niekompletny system monitoringu zużycia paliwa. Samorząd stracił ponad 340 tys. zł, bo nie naliczył producentowi - PESA Bydgoszcz Holding SA - kar umownych. A mógł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?