Urlop bez stresu

Urlop regeneruje, wzmacnia odporność oraz przygotowuje organizm do podjęcia nowych wyzwań. Jego brak powoduje, że obniża się koncentracja oraz wydajność pracy. A poziom stresu szybuje pod niebiosa.

Nie bez powodu minimum dwutygodniowa – i ciągła – przerwa w wykonywaniu obowiązków została wpisana w regulaminy wielu firm.

Jedziemy na urlop! A nie do pracy

Rodzinne wakacje niestety także mogą okazać się źródłem stresu. Zdarza się, że każdy

z członków rodziny ma inny pomysł na spędzenie wolnego czasu. A pogodzenie wszystkich (często sprzecznych) koncepcji nie jest możliwe.

W dodatku sami wpędzamy się w kłopoty. Bo zabieramy na urlop służbową komórkę czy laptop. Widocznie nie możemy żyć bez kontaktu z pracą. Choć zwykle tego żałujemy.

W trosce o pociechy

Urlopowy stres powodowany jest także troską o zdrowie i bezpieczeństwo podczas wyjazdu. Zwłaszcza rodzice martwią się o bezpieczeństwo swoich dzieci wyjeżdżających na obozy lub kolonie. Jak radzić sobie z urlopowym stresem?

– Kompletując letnią apteczkę, pamiętajmy o lekach pochodzenia roślinnego – mówi prof. Iwona Wawer, kierownik zakładu chemii fizycznej Uniwersytetu Medycznego w Warszawie. – Nowoczesna fitoterapia oferuje wiele preparatów. Ich skuteczność i bezpieczeństwo zostały potwierdzone i od lat doceniane są przez pacjentów. Pamiętajmy, że natura zna lekarstwo na wszystkie dolegliwości

Długa podróż samochodem, statkiem lub samolotem u niektórych osób wywołuje chorobę lokomocyjną. A to oznacza zawroty i bóle głowy, nudności. Przypadłość ta, choć nie jest groźna dla zdrowia, powoduje wiele obaw związanych z podróżowaniem. Bardzo często dotyczy dzieci. Dlatego warto do letniej apteczki włożyć preparaty zawierające sproszkowane kłącze imbiru, o działaniu przeciwwymiotnym.

Niespodzianki na talerzu

Innymi popularnymi, letnimi dolegliwościami zatrucia, biegunki oraz zaparcia. Nie każdemu bowiem służy orientalna dieta i obca flora bakteryjna z innych niż nasza szerokości geograficznych.

Zapobiec tym dolegliwościom można np. pijąc butelkowaną wodę mineralną, myjąc ręce przed każdym posiłkiem oraz stopniowo przyzwyczajając swój organizm do nowej diety.

A jeśli już pojawią się dolegliwości ze strony układu pokarmowego, warto mieć w apteczce preparaty zawierające olej rycynowy lub liść senesu. W przypadku wzdęć pomocne będą preparaty zawierające wyciąg z ziela karczocha lub rumianku. Działają one rozkurczowo i wiatropędnie. Wyciąg z karczocha dodatkowo zwiększa wydzielania żółci, co ułatwia proces trawienia.

Spokojny wypoczynek

Zanim nasz organizm przyzwyczai się do zmiany miejsca i strefy czasowej, bardzo często reaguje osłabieniem i rozdrażnieniem. Pojawiają się wtedy problemy z zasypianiem, nie pomaga też myślenie o pracy. Dlatego – profilaktycznie – warto przed wyjazdem pozamykać najważniejsze projekty i przekazać komuś innemu bieżące obowiązki.

Na pewno złagodzą rozdrażnienie i zmęczenie oraz ułatwią zaśnięcie w nowym miejscu preparaty zawierające wyciąg z melisy oraz ziela passiflory.