Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Wrocławski. Profesor socjologii Piotr Z. oskarżony o gwałty i próby gwałtów

AiP
Uniwersytet Wrocławski. Profesor socjologii Piotr Z. oskarżony o gwałty i próby gwałtów
Uniwersytet Wrocławski. Profesor socjologii Piotr Z. oskarżony o gwałty i próby gwałtów AiP
W środę przed wrocławskim sądem rozpoczął się proces profesora Piotra Z. - oskarżonego o gwałty, próby gwałtów i uzależnianie zaliczania przedmiotów studentkom m.in. od „spotkań o charakterze seksualnym”. Profesor socjologii na Uniwersytecie Wrocławskim, były wojewódzki radny SLD został w tej sprawie zatrzymany przeszło 3 lata temu – w lutym 2013 roku.

Wrocław - gwałt zbiorowy

Wtedy usłyszał dwanaście zarzutów. W tym najważniejszy i najpoważniejszy – udział w gwałcie zbiorowym. Na ławie oskarżonych zasiądzie jeszcze jedna osoba. Zdaniem oskarżenia drugi uczestnik zbiorowego gwałtu. Dziś zarzutów jest aż 29. W dwóch przypadkach Piotr Z. - oskarżyciel przekonywał sąd - użył „substancji wyłączającej świadomość”. Jakie dowody ma na to prokuratura?

Zobacz też: Kursantka: Zgwałcił mnie instruktor. Oskarżony: To dziwka!

Uniwersytet Wrocławski - zaliczenie za seks

Podstawowym dowodem są zeznania pokrzywdzonych kobiet. Kobiet - między innymi studentek choć nie tylko - które opowiadają bardzo podobne historie. Choć się nie znają i nie miały szans uzgodnić zeznań. Opisywane w akcie oskarżenia przestępstwa miały być dokonywane od 2002 do 2012 roku.

Obrona ma jeden mocny argument. W 2013 roku, zaraz po przedstawieniu zarzutów, sąd nie zgodził się z wnioskiem prokuratury, co do aresztowania profesora. Te decyzję podtrzymał później sąd drugiej instancji. Oba sądy uznały główny zarzut – gwałtu zbiorowego – za słabo udowodniony.

- Czuję się niewinny – powiedział nam Piotr Z. w lutym, gdy wychodził ze wstępnej rozprawy, na której zaplanowano przebieg całego procesu. I przypomniał właśnie o tych decyzjach sądów z 2013 roku. Ale przez trzy lata policjanci z Wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej dotarli do większej liczby pokrzywdzonych i zebrali więcej dowodów.

Czy to jednak wystarczy, by oskarżenie przekonało sąd? Dziś pierwsze starcie. Prokurator odczytała akt oskarżenia, a profesor Z. mógł składać wyjaśnienia. Odczytano też protokoły przesłuchań profesora ze śledztwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny