Na walnym zebraniu założycielskim przyjęli statut i wybrali zarząd. - To, co nas łączy to fakt, że swój wolny czas chcemy spędzać niebanalnie - podkreślała Halina Kiryluk-Chwaszczewska, współinicjatorka powołania uniwersytetu.
Spotkanie założycielskie członków Uniwersytetu III Wieku odbyło się w Osiedlowym Domu Kultury Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku. Przyszło prawie sto osób. Tylu nie spodziewali się nawet sami pomysłodawcy. - Duża liczba zainteresowanych dowodzi, że to idea trafiona - mówiła Tamara Rusaczyk, współorganizatorka i członkini zarządu. - Wszystkim nam doskwiera bezczynne siedzenie w czterech ścianach.
Większość seniorów podpisała wnioski wstąpienie do stowarzyszenia. W statucie zapisano, że celem uniwersytetu będzie m.in. edukacja i szerzenie profilaktyki zdrowotnej, a przede wszystkim aktywizowanie osób starszych.
Stowarzyszenie ma organizować wykłady, seminaria, wycieczki, konkursy, wystawy, a nawet koncerty. Może prowadzić działalność wydawniczą i badawczą, organizować zbiórki publiczne i prowadzić działalność gospodarczą.
- Teraz musimy zarejestrować nasze stowarzyszenie, a we wrześniu chcemy oficjalnie rozpocząć rok akademicki - zapowiadała Tamara Rusaczyk.
Członkowie stowarzyszenia będą płacili składki, ale ich wysokości na razie nie ustalono.
- By otrzymać dotacje na swoją działalność, musimy zapewnić tzw. wkład własny. Do tego potrzebne będą składki, ale ich wysokość ustali kolejne walne zebranie, już po rejestracji stowarzyszenia w sądzie - informowała Tamara Rusaczyk. - Będziemy starali się startować w różnych konkursach. Musimy też chodzić, jak to się mówi, po prośbie i starać się o zainteresowanie naszą działalnością potencjalnych sponsorów.
Pierwszego przyjaciela bielskie stowarzyszenie już ma. Jego patronem został bowiem Uniwersytet w Białymstoku.
- Uczelnia ta będzie nam pomagała w przygotowaniu wykładów i prelekcji. Zapewni też kadrę naukową - mówił Tamara Rusaczyk.
Przypomnijmy, pierwszą próbę stworzenia w Bielsku Podlaskim Uniwersytetu III Wieku podjęto kilka lat temu, gdy powstawała miejscowa szkoła wyższa. Uczelnia jednak już przeprowadziła się do Wołomina, a i uniwersytet długo się nie utrzymał.
- Prawdopodobnie wówczas największy problem organizatorzy mieli z lokalem. Nam to nie grozi, bo możemy bezpłatnie korzystać z obiektów Spółdzielni Mieszkaniowej w Bielsku Podlaskim - mówiła Halina Kiryluk-Chwaszczewska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?