Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersjada zimowa. Trwają medalowe żniwa naszych reprezentantów

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Nicole Konderla podczas ostatnich Igrzysk w Pekinie
Nicole Konderla podczas ostatnich Igrzysk w Pekinie Andrzej Banaś
Panczenistki Iga Wojtasik, Olga Kaczmarek i Natalia Jabrzyk w wyścigu drużynowym oraz Nicole Konderla i Adam Niżnik w rywalizacji mikstów w skokach narciarskich wywalczyli kolejne złote medale dla Polski w trwającej w Lake Placid zimowej Uniwersjadzie.

Wcześniej w środę na najwyższym stopniu podium stanęła biathlonistka Anna Nędza-Kubiniec w biegu na 7,5 km, a medalowy dorobek miało-czerwonych tego dnia uzupełnia brąz pary mieszanej Kinga Rajda - Szymon Jojko na skoczni narciarskiej.

Biało-czerwone wywalczyli już w Lake Placid 10 medali, w tym cztery złote, i awansowali na drugą pozycję w klasyfikacji medalowej.

Krążek z najcenniejszego kruszcu indywidualnie zdobyła także Konderla, srebro było dziełem Wojtasik i Jabrzyk w łyżwiarstwie szybkim oraz biathlonistki Barbary Skrobiszewskiej, a po brąz sięgnęły też Joanna Kil w kombinacji norweskiej i Rajda indywidualnie w skokach.

Łyżwiarska drużyna kobiet nie miała sobie równych na torze Oval i drugą w klasyfikacji Koreę Płd. wyprzedziła o ponad trzy sekundy.

- Bardzo się z tego cieszymy, chociaż nie było łatwo w ciągu dnia poradzić sobie z przekładaniem terminu. Taki jest urok torów otwartych, po prostu pogoda nie pozwalała na przeprowadzenie konkurencji. Ale dałyśmy sobie radę i mamy drużynkę na medal – cieszyła się Wojtasik.

Jabrzyk zauważyła, że panczeniści są przyzwyczajeni do startów pod dachem - Nie jedzie się łatwo, gdy śnieg pada w oczy, ale nie miałyśmy z tym problemu, bo rok temu w Akademickich Mistrzostwach Świata warunki były podobne – wspomniała.

Męska drużyna, w składzie: Maksymilian Rzepka, Piotr Nałęcki i Jakub Piotrowski, zajęła czwarte miejsce.

Polskie pary w środę zdominowały też rywalizację mikstów na skoczni i dwie zdobyły medal, przedzielone duetem z Japonii.

- Bardzo brakowało mi medalu po konkursie indywidualnym, nawet pojawiły się łzy, ale teraz mam. Końcówka była może nieco nerwowa, bo byłem zdejmowany z belki przez warunki pogodowe, ale szczerze powiem, że bardziej stresowałem się, gdy siedziałem na niej pierwszy raz niż później – skomentował Niżnik.

Podobnie jak on po raz pierwszy na uniwersjadowym podium stanął Jojko.

- Warunki na skoczni były dobre i było sprawiedliwie. To moje pierwsze tak duże zawody i bardzo się cieszę, że mogłem tu przyjechać. Nie jestem do końca zadowolony ze swoich skoków, ale fajnie, że udało się zdobyć brąz – przyznał.

Konderla sięgnęła natomiast po drugie złoto.

- Dzisiaj skoki były trochę krótsze, ale myślę, że lepsze. Cóż, przede mną być może jeszcze dwa starty w Lake Placid i chętnie wrócę do Polski z czterema złotymi medalami - zaznaczyła.

Uniwersjada w Lake Placid potrwa do niedzieli. Startuje w niej około 1500 sportowców z ponad 50 krajów.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uniwersjada zimowa. Trwają medalowe żniwa naszych reprezentantów - Sportowy24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny