Kamil Z. i Krzysztof C. trafili za to do aresztu śledczego. Będą tam czekać na swój proces, który wkrótce ma ruszyć przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. Prokuratura oskarżyła mężczyzn o rozbój na innym uczestniku alkoholowej biesiady przy ulicy Sukiennej.
To było w lipcu. Kamil Z. miał pretensje do pokrzywdzonego, że kiedyś pełnił służbę w policji. Według prokuratury, to było powodem, że obaj oskarżeni pobili Bogusława R. Kopali go i skakali po całym ciele. Złamali mu nos i ukradli zegarek wart 100 złotych i gotówkę w kwocie 20 złotych. Gdy ktoś z towarzystwa odciągnął napastników, wtedy Bogusław R. zdołał uciec. Wezwano policję.
Oskarżeni nie przyznają się. Kamil Z. twierdzi, że był tam rano. Jego kompan zarzeka się, że w ogóle go tam nie było. Obu grozi 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?