Tyle się wtedy działo. Nie miałam głowy, by pilnować terminów - mówi Bogusława Falgowska.
Mieszka przy ul. Ostrowieckiej 10. Latem o jej dom rozegrała się batalia. Była konferencja przy płocie posesji, protest obok urzędu miasta. I oczywiście mnóstwo emocji. Na początku września zdawało się, że coś udało się wywalczyć. Wojewoda wstrzymał bowiem natychmiastowe wykonanie decyzji prezydenta w sprawie budowy dróg w rejonie ul. Ostrowieckiej i Angielskiej. Oznaczało to, że inwestycja może poczekać. Teraz jednak wojewoda zmienił zdanie. Powód to jednodniowe spóźnienie się ze złożeniem odwołania.
- Decyzja prezydenta stała się więc ostateczna, tzn. że na jej podstawie inwestor może realizować roboty budowlane - mówi Joanna Pilcicka, rzeczniczka wojewody.
Drogi ma budować, na podstawie umowy z miastem, deweloper. Od czerwca deklaruje on jednak, że inwestycję rozpocznie dopiero w przyszłym roku.
- Przezimować pewnie pozwoli, ale potem każe się wynosić. A ja nie zamierzam - mówi Bogusława Falgowska.
Zmiana decyzji wojewody to jednak dobra wiadomość dla sześciu rodzin, które już opuściły swoje domy. Cztery z nich same znalazły sobie lokum, dwie mieszkają w lokalach komunalnych przy ul. Bema i Warszawskiej. Wszystkie czekają na odszkodowania. Opuściły swoje domy w terminie wyznaczonym przez miasto, więc należy im się 5-procentowa bonifikata w wycenie.
- Decyzja prezydenta jest ostateczna, więc rodziny już niedługo dostaną odszkodowania - mówi Urszula Boublej, rzeczniczka prezydenta.
Powstały już wstępne wyceny nieruchomości. Miasto ma do nich uwagi.
- Nie kwestionujemy jednak wysokości proponowanych wypłat - zastrzega Boublej.
Gdyby rygor natychmiastowej wykonalności nie został zniesiony, na pieniądze trzeba byłoby poczekać.
- Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to, kiedy tamte rodziny dostaną odszkodowania i że gdybym się nie spóźniła musiałyby poczekać. Mój dom to całe moje życie. Oni opuścili posesje, więc to ich sprawa - podkreśla Bogusława Falgowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?