Ulica Łupaszki w Białymstoku. Poseł Krzysztof Truskolaski zapowiadał obywatelski projekt uchwały, ale powstrzymała go kampania wyborcza

Prowadzę w tej chwili rozmowy z różnymi środowiskami. Natomiast trwa kampania do Parlamentu Europejskiego. Do jej zakończenia nie będę podejmował żadnych medialnych działań. Z powodu wyborów pewne terminy zostały przesunięte – tłumaczy podlaski poseł klubu PO-KO Krzysztof Truskolaski.

Czytaj więcej: Ulica Łupaszki w Białymstoku. Poseł Truskolaski apeluje o szybką zmianę patrona (zdjęcia)

Tak komentuje swoją marcową konferencję w sprawie majora Łupaszki i jego ulicy na Skorupach. To wtedy padła zapowiedź
obywatelskiego projektu uchwały o zmianę patrona, jeśli radni do 30 kwietnia nie podejmą odpwiedniej decyzji. Sprawa Łupaszki nie pojawiła się ani na kwietniowej ani na majowej sesji.

– Liczę, że radni w najbliższym czasie zdecydują się na zmianę nazwy ulicy bez mojej interwencji. To oni mają decydujący głos w tej sprawie - dodaje poseł Truskolaski.

Czy w najbliższym czasie radni wykreślą Łupaszkę z grona patronów ulicy?

– Gospodarzami tej sprawy są radni z Forum Mniejszości Podlasia i to oni podejmą decyzję – mówi Łukasz Prokorym, szef rady miasta z KO.

– W tej kadencji nazwa ulicy na pewno zostanie zmieniona. Obiecaliśmy to wyborcom w czasie kampanii - przypomina radna Joanna Misiuk z FMP.

Zobacz też: Łupaszko jako postać kontrowersyjna. Bohater czy morderca?

Konkretne terminy jednak nie padają. Wśród radnych słychać za to głosy, że do jesiennych wyborów w sprawie Łupaszki nic się za to nie zmieni. Tak, by nie wywoływać konfliktów.

Tym bardziej, że zaraz po marcowej konferencji posła Truskolaskiego część prawicowych środowisk wzięła w obronę majora Szendzielarza. Prowadzona była nawet zbiórka podpisów w tej sprawie. Do dyskusji włączają się kibice. Na jednym z meczów wywiesili transparent: ręce precz od Łupaszki.

Czytaj też: Młodzież Wszechpolska i klub Gazety Polskiej zapowiadają obronę ulicy Łupaszki. To odpowiedź na akcję posła Truskolaskiego