W środę oddano do ruchu jedną nitkę ulicy Lipowej na odcinku od Nowego Światu do ulicy Malmeda. Przebudowana ulica cieszy mieszkańców eleganckim wyglądem. Chodniki i jezdnie wykonano z materiałów podobnych, jak na Rynku Kościuszki i ulicy Kilińskiego, przebudowanych w latach ubiegłych. Pojawiły się też nowe drzewa, od których ulica bierze swoją nazwę. Przy cerkwi św. Mikołaja czy księgarni technicznej mają powstać skwerki z ławkami i elementami małej architektury.
Teraz pojawiają się pytania, jaki będzie ona miała charakter. Miasto nie przygotowało ściśle określonej koncepcji, co do znajdujących się przy niej lokali. Ale ma określone pomysły i preferencje, które mają ożywić reprezentacyjną ulicę Białegostoku.
- Chcielibyśmy, aby ulica swoim charakterem nawiązywała do Rynku - mówi Urszula Sienkiewicz, rzecznik urzędu miejskiego. - Tak, aby zarówno lokale gminne, jak i prywatne zajmowały się usługami, handlem lub gastronomią. Gwarantowałoby to, że ulica nie stanie się miejscem opustoszałym. I że wróci na nią życie i mieszkańcy będą ją chętnie odwiedzać.
Specjalnych zachęt dla najemców i właścicieli znajdujących się przy Lipowej lokali usługowych, jak na razie nie ma. Ale w przetargach, które będzie miasto ogłaszać, główny nacisk położy na tworzenie gastronomii lub innych, potrzebnych mieszkańcom usług. Jednak na lokale prywatne magistrat nie będzie miał najmniejszego wpływu - to sami właściciele zdecydują, na co chcą je przeznaczyć.
Takim miejscem przyciągającym spacerowiczów miało stać się niewielkie centrum usługowo-handlowe, planowane w miejscu dzisiejszego kina Pokój.
Rozbudowa zniszczonego budynku miała był zrealizowana równocześnie z przebudową Lipowej. Nie wiadomo jednak, kiedy te plany się urzeczywistnią. Inwestor ma problemy z przebrnięciem przez formalności, a także wspólnotą mieszkaniową w sąsiednim budynku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?