Remont kanalizacji przy ul. Koszykowej ciągnie się od grudnia 2010 roku. Mieszkańcy ulicy na osiedlu Bojary skarżą się na opieszałość wykonawcy robót.
- Prace na takiej małej uliczce powinny być dawno ukończone - uważa Lucyna Zalewska, mieszkanka ul. Koszykowej.
Mieszkańcy mają problem z dojazdem do domów, bo ulica jest rozkopana. - W razie nieszczęścia nawet karetka do nas nie dojedzie - martwi się pani Lucyna, która wraz z sąsiadami zwracała się do Wodociągów Białostockich z prośbą o ponaglenie robotników.
To one są inwestorem, a prace zleciły innemu wykonawcy.
- Rzeczywiście stwierdzamy, że firma pracuje opieszale i ma złą organizację pracy. Dlatego wielokrotnie monitowaliśmy ją o usprawnienie działań - tłumaczy Krzysztof Kita, rzecznik prasowy Wodociągów Białostockich.
Ul. Koszykowa gotowa do 10 czerwca
Prace przy ul. Koszykowej są prowadzone w ramach współfinansowanego przez Unię Europejską projektu "Rozbudowa i modernizacja systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w Białymstoku i gminie Wasilków". To oznacza, że inwestor nie może pozwolić sobie na przekroczenie terminów.
- Roboty na połowie ulicy Koszykowej, od strony ul. Staszica, mają zakończyć się do 10 czerwca. Oczekujemy, że na początku lipca cała ulica będzie gotowa, ponieważ wszystkie terminy zawarte w kontrakcie są sztywne i zobowiązujące - dodaje rzecznik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?