Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Konopnickej: Ponad 100-letni budynek będzie prawdopodobnie rozebrany

Tomasz Mikulicz
Jolanta Chomoniuk przypuszcza, że budynek pod numerem 1a/1 był przedwojennym miejscem modlitwy Żydów. Jest dużo bardziej wystawny niż stojące obok drewniane domy.
Jolanta Chomoniuk przypuszcza, że budynek pod numerem 1a/1 był przedwojennym miejscem modlitwy Żydów. Jest dużo bardziej wystawny niż stojące obok drewniane domy. Wojciech Wojtkielewicz
Przy ul. Konopnickiej 1a/1 stoi drewniany budynek z przełomu XIX i XX wieku. Należał do fabrykanckiej rodziny Rychterów. Prawdopodobnie czeka go rozbiórka.

Wiele lat temu, jeszcze w czasach licealnych, robiłam monografię ulicy Konopnickiej. Pamiętam, że w jakiejś przedwojennej książce znalazłam wtedy opis żydowskiego domu modlitwy, który stał w tej okolicy. Myślę, że chodziło właśnie o budynek o numerze 1a/1, który przetrwał do naszych czasów - mówi Jolanta Chomoniuk, wieloletnia mieszkanka dzielnicy.

Obiekt, o którym mówi, stoi na zapleczu domów przy ul. Konopnickiej 1a i 1b. Wyraźnie się od nich różni. Ma m.in. ozdobne wsporniki w szczytowej części elewacji i niewielką facjatę nad wejściem głównym. Od strony ulicy widać zaś zabite deskami, niewielkie wejście i małe, podłużne okna.

- Choć nie da się tego wykluczyć, teza że był tu dom modlitwy, wydaje się mało prawdopodobna. Na przełomie XIX i XX wieku przy ul. Konopnickiej mieszkała rodzina Rychterów. Byli to niemieccy fabrykanci. W budynku o numerze 1a/1 mieścił się prawdopodobnie niewielki zakład włókienniczy - mówi Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.
Wspomina, że dwa lata temu pojawił się pomysł przeniesienia tego domu do skansenu.

- Wtedy zapaliła mi się w głowie czerwona lampka. Na początku była mowa o tym, że będziemy przenosić te z należących do gminy budynków, które stoją na terenie, gdzie mają być realizowane jakieś miejskie inwestycje. Tymczasem w tym przypadku władze próbowały wyczyścić teren i zapewne sprzedać go deweloperom - twierdzi Lechowski.

Rzeczywiście, Zarząd Mienia Komunalnego wykwaterował ostatnich lokatorów i zabezpieczył trzy stojące przy ul. Konopnickiej budynki. Urzędnicy departamentu skarbu w magistracie mówią, że na razie nie ma jeszcze decyzji prezydenta co do przyszłości tego terenu. Prawdopodobnie miasto będzie się starało sprzedać go właścicielom sąsiednich działek, a wszystkie domy będą rozebrane. Teren jest jednak za mały, by stanął tam blok.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny