Ulica Kilińskiego w Białymstoku zamknięta dla ruchu?
- Powinniśmy korzystać z takich wzorów jak Kraków czy Łódź. Tym bardziej, że u nas jest naprawdę mało miejsc, gdzie turyści mogliby swobodnie pospacerować. A nasza starówka jest niewielka – mówi wojewódzka konserwator zabytków Małgorzata Dajnowicz.
Chce przekonać władze miasta do zamknięcia ul. Kilińskiego. Przypomina, że brak samochodów to mniej spalin i drgań.
– Co nie jest obojętne jeśli chodzi o obiekty zabytkowy, które powinny być objęte naszą szczególną troską – podkreśla.
Jak władze miasta argumentują sprzeciw wobec takiego rozwiązania oraz co o tym myślą radni i restauratorzy z ul. Kilińskiego? To wszystko przeczytasz w czwartkowym wydaniu "Kuriera Porannego".
Zobacz też:
Ul. Kilińskiego. Rewolucja w śródmieściu. Rozpoczęła się zab...
Święto ul. Kilińskiego. Ta urokliwa ulica znów będzie miała ...
Obejrzyj również:
Pogrzeb Jarosława Dziemiana. Na cmentarz farny w Białymstoku...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
