Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Kijowska zmieniła się po remoncie (zdjęcia, wideo)

Adrian Kuźmiuk
Dzisiejsza ulica Kijowska w niczym nie przypomina tej sprzed remontu. Zniknęły drewniane domy i nawierzchnia z kocich łbów.
Dzisiejsza ulica Kijowska w niczym nie przypomina tej sprzed remontu. Zniknęły drewniane domy i nawierzchnia z kocich łbów. Wojciech Wojtkielewicz
Stylizowane latarnie, chodniki z płomieniowanych płyt, granitowa nawierzchnia - tak wygląda po remoncie ul. Kijowska, która do końca miesiąca ma zostać oddana do użytku. Historyk spisuje jej genezę.
Drewniane domy, szopy i bita droga wyłożona kamieniami – tak przez wiele lat wyglądała ulica Kijowska
Drewniane domy, szopy i bita droga wyłożona kamieniami – tak przez wiele lat wyglądała ulica Kijowska

Drewniane domy, szopy i bita droga wyłożona kamieniami - tak przez wiele lat wyglądała ulica Kijowska

- Dziś ul. Kijowska jest nowoczesna i w niczym nie przypomina tej z początków lat 90-tych XIX wieku - mówi Wiesław Wróbel, historyk przygotowujący publikację o historii drogi.

Długo prowadzony remont ul. Kijowskiej ma się ku końcowi. Jeszcze w tym miesiącu droga ma zostać oddana do użytku. Niedawno pojawiły się tu stylizowane latarnie, takie jak przy ul. Młynowej. Na wniosek konserwatora zabytków kocie łby zastąpiła kostka granitowa. Jednak na krótkim odcinku między ul. Kalinowskiego a Młynową pozostawiono nawierzchnię z kamienia polnego. Szerokie chodniki wykonano z płyt płomieniowanych z wstawkami kostki. Tu również przygotowano po obu stronach miejsca parkingowe. Trudno uwierzyć, że droga, przy której pozostało zaledwie kilka budynków, niegdyś tętniła życiem.

- Choć powstała pod koniec XIX wieku pierwsza wzmianka z dzisiejszą nazwą pojawiła się w 1907 roku - mówi Wiesław Wróbel. - Stały tam domy, których właścicielami byli głównie Żydzi. Mieszkali w nich Polacy zarówno wyznania prawosławnego, jak i katolicy.

Mimo takiej różnorodności nie dochodziło do konfliktów na tle narodowościowym, czy religijnym. Przynajmniej nic nie wiadomo o podobnych incydentach.

Historia ulicy będzie dostępna w internecie

tak wyglądała od strony Młynowej
tak wyglądała od strony Młynowej

tak wyglądała od strony Młynowej

- Żydzi w większości prowadzili własne przedsiębiorstwa - dodaje Wiesław Wróbel. - Były tam garbarnie, tkalnie, a także sklepy spożywcze.

Choć obecne stylizowane latarnie niewątpliwie dodają uroku ulicy, nie ma dowodów, że dawniej była tam elektryfikacja. Wiadomo jednak, że pod koniec XIX wieku poprowadzono tam wodociąg. Kanalizacja pojawiła się jednak dopiero po wojnie.

- Pisząc historię ulicy Kaliskiej chciałbym na nowo przywrócić jej życie - mówi Wiesław Wróbel. - Badania pokazały, że ma ona w sobie duży potencjał. Chciałbym przypomnieć nie tylko przeszłość dawnych budynków, ale przede wszystkim życie ich mieszkańców.

Monografia "Historia ulicy Kijowskiej" ma powstać do końca roku. Zostanie opublikowana w Internecie. Wiesław Wróbel otrzymał na ten cel stypendium prezydenta miasta "Młodym Twórcom".

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny