Konrad M. został zaatakowany na początku grudnia ubiegłego roku na ulicy Elektrycznej w Białymstoku. W prokuraturze pokrzywdzony zeznał, że zaczepili go dwaj nieznajomi mężczyźni. Byli to właśnie oskarżeni.
Konrad M. ominął ich, nie zwracając uwagi na to, co mówili. Jednak, jak ustaliła prokuratura, gdy się odwrócił, otrzymał silny cios w twarz. Oskarżeni zaczęli go bić. Przestali dopiero w momencie, gdy na horyzoncie pojawił się patrol policji.
W czasie przesłuchania Michał O. nie przyznał się. Twierdził, że był pijany i niewiele pamięta. Krzysztof B. przyznał się. - Oskarżonym grożą trzy lata pozbawienia wolności - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?