9 kwietnia z ulicy Upalnej w Białymstoku zginęła skoda. Po godz. 16 jej właścicielka zgłosiła policji kradzież. Długo nie trzeba było szukać. Już po godz. 21 mundurowi zauważyli skradzione auto na jednej z bocznych uliczek odchodzących od al. Jana Pawła II. W środku siedziały trzy osoby. Na widok funkcjonariuszy dwaj 16-latkowie zaczęli uciekać. 18-latek poddał się bez stawiania oporu. Po chwili ujęto też dwóch uciekinierów.
Pełnoletni mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży i na wniosek prokuratora został objęty dozorem policji. Dwaj 16-latkowie zostali oddani pod popiekę rodziców. Teraz czeka ich sąd dla nieletnich.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?