Nasz projekt przewiduje m.in., że płytki w posadzce układałyby się w motywy ludowe. Jeśli ktoś nastąpiłby na daną płytkę, zmieniałaby ona kolor - mówi Małgorzata Budlewska, studentka pierwszego roku wydziału architektury Politechniki Białostockiej.
Razem z Martą Bajeną, koleżanką z roku, stworzyła projekt aranżacji wnętrz i najbliższego otoczenia budynków Spodków przy ul. św. Rocha 14. PB we współpracy z Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury zorganizowała bowiem konkurs na najciekawszą koncepcję. Wpłynęło kilkanaście prac.
- Jeśli tylko udałoby się zdobyć na to pieniądze, bardzo chętnie spełnilibyśmy pomysły studentów. Wnętrza Spodków wymagają remontu. Na razie jednak zajmiemy się podpiwniczeniem - mówi Andrzej Dyrdał, dyrektor WOAK.
Chodzi o piwnicę tuż pod sceną impresaryjną. Dyrekcja ośrodka chce zaadaptować opuszczone dziś pomieszczenie na potrzeby m.in. magazynu na instrumenty. Ogłoszono właśnie przetarg. Chodzi m.in. o położenie nowych instalacji elektrycznych, tynkowanie ścian i sufitów czy ułożenie terakoty.
Spodki zbudowano tuż przed obchodami centralnych dożynek we wrześniu 1973 roku. Autorem projektu był Henryk Toczydłowski. Pracował razem ze Zdzisławem Szymulskim (konstrukcja) i Lidią Olszewską (wnętrza).
- Ojciec wspominał, że projekt powstawał w ekspresowym tempie - mówi Iwona Toczydłowska.
Poszła w ślady ojca i wykłada dziś na PB. To pod jej okiem powstały prace studenckie.
- Propozycje były bardzo ciekawe. We wnętrzach zaproponowano np. ekrany, które jeśli są wyłączone, udają boazerię - twierdzi Iwona Toczydłowska.
Studenci zaprojektowali też najbliższe otoczenie Spodków. Na wizualizacjach widać m.in. nowe fontanny, ściany w kształcie dinozaurów, a nawet - stojącą wśród zieleni - instalację artystyczną Leona Tarasewicza. Wystawę prac studenckich można podziwiać na korytarzach Spodków.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?